Wybory 2023

Oni szukają miejsca na listach wyborczych. Oto politycy do wzięcia

2023-07-22 5:14

Tuż przed startem kampanii wyborczej, na politycznym rynku wielu polityków szuka swojego miejsca. W trakcie kadencji opuścili dotychczasowe kluby i partie z nadzieją na rozwój kariery, niektórzy są jednak bliżej jej końca. Artur Dziambor (41 l.), Joanna Senyszyn (75 l.), Hanna Gill-Piątek (49 l.), czy Michał Wypij (38 l.), to tylko z niektórzy z polityków ciągle do wzięcia.

Wybory 2023 w Polsce. Kto trafi na listy wyborcze? 

Po wyborach parlamentarnych w 2019 roku, w Sejmie mieliśmy kluby PiS, KO, Lewicy i PSL oraz koło Konfederacji. W wyniku różnych zawirowań byliśmy świadkami wielu rozstań, wielu posłów nie należy do żadnej formacji. Większość z nich myśli o kontynuowaniu politycznej kariery, a to nie uda się bez dołączenia, do którejś z największych formacji.

- Dla wielu osób polityka jest potężnym magnesem, chodzi o samo trwanie. Traktuje się politykę jak zawód – dość brutalnie rzeczywistość objaśnia prof. Henryk Domański. Niemal pewne miejsca na listach Koalicji Obywatelskiej mogą być posłanki, które do Sejmu weszły dzięki Lewicy, a teraz działają jako wolne elektrony. Chodzi o Hannę Gill-Piątek i Karolinę Pawliczak (47 l.). Donald Tusk miał też przygarnąć Andrzeja Rozenka (54 l.) z koła Lewicy Demokratycznej, ale z naszych informacji wynika, że część PO nie mogła zapomnieć politykowi bliskiej współpracy z Jerzym Urbanem (89† l.) i ostatecznie nie będzie go na listach największej partii opozycyjnej.

Nie będzie też Bogusława Sonika (70 l.), który wystąpił z PO i jak udało nam się dowiedzieć, o Sejm będzie walczył razem z Trzecią Drogą. - Odbyłem jakiś czas tremu rozmowy z prezesem PSL, który życzliwie się odniósł do ewentualnej przyszłej współpracy. Teraz, jak rozumiem, ustalenia są już po stronie tej partii – potwierdza nasze ustalenia polityk. Bliscy dołączenia do ludowców i Polski 2050 są też działacze bliscy kiedyś Jarosławowi Gowinowi, z Porozumienia. Formacja, którą kieruje teraz Magdalena Sroka (45 l.), jak udało nam się dowiedzieć, chce wystawić w wyborach 2023 kandydatów w ponad dwudziestu okręgach.

Ekspert komentuje proces tworzenia list i zauważa: Wyeksponowanie Wolnościowców, mogłoby rozbić elektorat Sławomira Mentzena

Zdaniem politologa doktora Olgierda Annusewicza (47 l.), dość atrakcyjną grupą, dla większych podmiotów, mogą być Wolnościowcy, którzy rozstali się ponad rok temu z Konfederacją, z powodu jej postawy wobec Rosji i agresji na Ukrainę. - W momencie, w którym bardzo mocno rośnie Konfederacja, wyeksponowanie Wolnościowców, mogłoby rozbić elektorat Sławomira Mentzena (37 l.) i Krzysztofa Bosaka (41 l.). Głównie chodzi o Artura Dziambora, w mniejszym stopniu o Dobromira Sośnierza (47 l.) - uważa politolog z Uniwersytetu Warszawskiego i dodaje, że cenny, dla dzisiejszej opozycji, może też być Michał Wypij, kiedyś bliski współpracownik Gowina. Z kolei w przypadku Pawła Kukiza (60 l.) i jego, coraz mniej licznej, grupy, wszystko jest już niemal pewne. Wystartują z list Prawa i Sprawiedliwości.

Zaskakujące ruchy transferowe mogą pojawić się jeszcze w nadchodzących tygodniach. Proces tworzenia list, to dla wielu polityków czas potężnych rozczarowań i emocji, które nie raz już doprowadziły do partyjnych rozwodów, nawet w wieloletnich związkach. 

Czytaj: Na kogo głosować w wyborach 2023? Przegląd programów politycznych partii w pigułce

Express Biedrzyckiej WYBORY 2023 - Dominika DŁUGOSZ, Jarosław KUISZ, Łukasz WARZECHA - Runda 3
Nasi Partnerzy polecają