Olejnik wspomina dobre chwile. Tuż obok olbrzym z przyrodzeniem na wierzchu. Poraża rozmiarem

2021-02-17 15:02

Monika Olejnik ma duszę podróżniczki. Lubi zwiedzać nowe miejsca, poznawać kulturę i podziwiać sztukę. Niestety, z powodu pandemii koronawirusa, dziennikarka nie podróżuje i muszą wystarczyć jej wspomnienia. A tych ma wiele. Najpiękniejszymi chwilami Olejnik dzieli się na Instagramie. Niektóre zdjęcia z podróży mogą zaszokować.

Monika Olejnik

i

Autor: Kurnikowski/AKPA/ Archiwum prywatne Monika Olejnik

Olejnik jest pasjonatką podróży. Dziennikarka uwielbia jeździć po świecie i poznawać nowe miejsca. Niestety, tak jak inni miłośnicy wojaży, tak i ona musiała zrezygnować z dalekich wyjazdów. Wszystko przez trwającą od miesięcy sytuację z pandemią kornawirusa. Dlatego gwiazda postanowiła, że skoro podróżować nie może, to chociaż będzie wspominać dawne przygody. W końcu wspomnień jej nikt nie zabierze! Monika Olejnik publikuje na Instagramie, od czasu do czasu, zdjęcia ze wcześniejszych wyjazdów. Niektóre z nich mogą zaskoczyć! Na najnowszy dodanych przez dziennikarkę zdjęciach widać kadry z Wenecji. To urocze miasto uchodzące za jedno z najbardziej romantycznych. - #wspomnienie bez maski #venezia w drodze na spektakularną wystawę Damiena Hirsta w Palazzo Grassi podczas @labiennale - opisała wspomnienia Olejnik. - Na powitanie ponad 18 metrowy olbrzym był częścią prac brytyjskiego artysty, zatytułowanych „Skarby z wraku Niewiarygodnego” - dodała. I faktycznie, na zdjęciu widać  owego olbrzyma z... przyrodzeniem na wierzchu. Rzeźba musiała zrobić na Olejnik piorunujące wrażenie. Na nas zrobiła. 

SPRAWDŹ, CO SIĘ STAŁO>>>Kwaśniewska pogrążona w wielkim smutku. Podała wstrząsającą wiadomość

CZYTAJ>>>Były mąż Hanny Lis brutalnie upokorzył Hołownię. W tle Olejnik. Ojoj!

Hołownia pożera Platformę, Kaczyński kończy przystawkę. Wielka uczta na Wiejskiej. Komentarz Adama Federa. [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki