Ola Kwaśniewska wybrała się do Noah Purifoy Outdoor Desert Museum w Kalifornii. Jest to osobliwe muzeum sztuki współczesnej. Córka byłego prezydenta natknęła się w nim m.in na... rzeźbę z sedesów. Ola nie mogła wytrzymać i postanowiła podzielić się z internautami głęboka refleksją. "Gdyby tak rzucić to wszystko, zamieszkać na pustyni i lepić rzeźby z sedesów"- napisała na Instagramie Kwaśniewska. "Bliżej do Bieszczad i sedesów więcej" - skomentował jeden z użytkowników serwisu.
ZOBACZ TAKŻE: Ola Kwaśniewska publicznie bije się w piersi. Sama wystawiła sobie PAŁĘ
Ola na Instagramie ma wielu fanów, ale zdarza się też, że ktoś da jej prztyczka w nos (WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ TUTAJ). " Ola, dzieci robić czas zacząć... Aleksander i Jola na pewno czekają" - napisał ostatnio jeden z internautów, co rozsierdziło Kwaśniewską. - Fajnie to czujesz, że „robienie dzieci” to kwestia takiej właśnie beztroskiej anonimowej zachęty - odpowiedziała na zaczepkę.