Okrutne DRWINY z brzucha Wałęsy. Wystarczyło jedno zdjęcie…

Były prezydent Lech Wałęsa kilka miesięcy temu był na trzytygodniowym turnusie odchudzającym w Świeradowie Zdroju. - Nic mi nie dała ta kuracja odchudzająca, ale będę ją kontynuował – zdradzał wtedy w rozmowie z „Super Expressem” Lech Wałęsa. Tymczasem ostatnio wrócił z Ameryki i już zaczął spacery po Sopocie z kijkami. Uwiecznił swoja wyprawę na zdjęciach, a niektórzy z internautów zwrócili uwagę na jego … brzuch. „A brzuch jak był, tak jest... – okrutnie zadrwił w komentarzach pod wpisem Wałęsy jeden z internautów. Ale nie tylko brzuch byłego prezydenta wychwycili internauci. Poszło też o czapkę byłej głowy państwa. „Fajna czapka” - pochwalił jeden z nich. Przypomnijmy, że Lech Wałęsa kilka miesięcy temu zapragnął zrzucić zbędne kilogramy i podczas pobytu w Świeradowie Zdroju jadł tylko niskokaloryczne posiłki, sporo się ruszał, spacerował na świeżym powietrzu. W efekcie Wałęsa zrzucił kilka kilogramów. - Schudłem jakieś trzy, cztery kilogramy. Ale znów przytyłem. Nosić prawie 100 kilogramów przy mojej wysokości, wie pan… - ubolewał w rozmowie z nami były prezydent. Czy ma w planach zmniejszenie żołądka? - Nie zmniejszam! Co Pan Bóg dał, to ja to biorę! - odpowiedział wtedy były przywódca „Solidarności”.