Okrutna karykatura Suskiego. Poseł obśmiał koleżankę z sejmu?

Środa, okolice godziny 9. Parlamentarzyści Nowoczesnej próbują przebić się do marszałka Marka Kuchcińskiego, który - jak sami mówią - ciągle zamiata ich projekty pod sejmowy dywan. Dlatego m.in. posłanka Paulina Hennig-Kloska, wyposażona w ogromną, bijącą po oczach białą tablicę, stara się przekazać ją do laski marszałkowskiej: - To uchwała skłaniająca do zrealizowania wytycznych Komisji Europejskiej z grudnia 2017 r. - w rozmowie z "Super Expressem" relacjonuje posłanka. 

Zdawało się, że wszystko poszło gładko. Marek Kuchciński przyjął tablicę, choć nie poświęcił jej wielkiej uwagi. Wtedy swoje pięć minut wyczuł właśnie Marek Suski. Podszedł do fotela marszałka i przechwycił dokument! - Chciał go zdewastować. A my na to nie możemy pozwolić, bo to projekt obywatelski - podkreśla Hennig-Kloska.

Posłowie Nowoczesnej nie mogli jednak za wiele wskórać, kiedy szef gabinetu politycznego Mateusza Morawieckiego zabrał się do zabawy! Wraz z roześmianą Elżbietą Witek, niegdyś rzeczniczką rządu i szefową gabinetu Beaty Szydło, zrywali boki, gdy minister Suski zabrał się za rysowanie (jego dzieło możecie podziwiać w naszej galerii). Zabawa nie trwała jednak długo, bo do akcji wkroczyli posłowie Nowoczesnej, którzy pochwycili tablicę.

Przechwycony projekt jest już bezpieczny, choć ze spotkania z Markiem Suskim wcale nie wyszedł bez szwanku. Na białej stronie tablicy pojawiła się bowiem... dziwaczna karykatura. Próbowaliśmy skontaktować się z ministrem, żeby dopytać go, co takiego stworzył. Niestety, był nieuchwytny.   

Wiadomo, że rysunek przedstawia kobiecą postać - w sukience, z ogonem i butami na obcasie. Kogo spariodował Marek Suski? Czy chodzi o Pauline Hennig-Loskę? A może to Kamila Gasiuk-Pihowicz? - Nie będę tego komentowała, niech autor się odniesie - powiedziała "Super Expressowi" posłanka Hennig-Loska.

Jak udało nam się ustalić, wśród posłów opozycji zdania są podzielone. Jednak ze względu na charakterystyczny pyszczek i okulary, domysły idą w konkretną stronę. - To chyba Myszka Agresorka. Po pyszczku widać, że to myszka! - mówi nam jeden z parlamentarzystów. Kogo dokładnie przedstawia karykatura? Miejmy nadzieję, że nie pozostanie to słodką tajemnicą Marka Suskiego...