Okropne wieści dla Kaczyńskiego! To krąży w sieci, wszyscy mogą przeczytać

i

Autor: Artur Hojny/Super Express

niebywałe!

Okropne wieści dla Kaczyńskiego! To krąży w sieci. Wszyscy mogą przeczytać

2024-02-10 12:23

Prezes PiS Jarosław Kaczyński z pewnością nie będzie zadowolony z tego, co opublikował w sieci jeden z posłów koalicji rządzącej. Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak postanowił zareagować na słowa Jarosława Kaczyńskiego, jakie padły pod jego adresem z mównicy Sejmowej. Wystosował oficjalny list do prezesa PiS w tej sprawie, w którym stawia Kaczyńskiemu wiele zarzutów. – Obraźliwe słowa, które skierował pan do mnie 24 stycznia 2024r. W Sejmie RP podczas wypełniania przeze mnie obowiązków posła, uważam za uwłaczające, niegodne człowieka i warszawskiego inteligenta – pisze Kołodziejczak.

Podczas posiedzenia Sejmu 25 stycznia wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak mówił o problemach polityki rolnej w kontekście zaniedbań poprzedniego rządu w tej kwestii. W pewnej chwili zwrócił się bezpośrednio do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego słowami „panie Kaczyński". Liderowi PiS nie spodobały się te słowa i upomniał wiceministra, żeby ten zwracał się do niego „panie pośle”, po czym zaraz nazwał go „gówniarzem”. Teraz minister koalicji rządzącej wystosował oficjalny list do prezesa Kaczyńskiego, w którym krytykuje on zachowanie polityka.

Obraźliwe słowa, które skierował pan do mnie 24 stycznia 2024r. W Sejmie RP podczas wypełniania przeze mnie obowiązków posła, uważam za uwłaczające, niegodne człowieka i warszawskiego inteligenta. To nie pierwszy raz, kiedy w bezczelny paternalistyczny sposób zwraca się pan do wybranych przez naród działaczy politycznych. Podobnie albo nawet jeszcze gorzej – potraktował pan wybitnych polityków, próbując pozbawić ich czci i godności. Ale to siebie pozbawił pan godności – pisze Michał Kołodziejczak.

Udało mi się odkryć kilka brzydkich kwiatków - Kołodziejczak

Niszcząc publicznie Andrzeja Leppera, kradnąc mu jego program rolny, pokazał pan wszystkim polakom, jaki jest pana prawdziwy stosunek do przedstawicieli ludu. Pańskie prowokacje wobec Andrzeja Leppera to była podła, wręcz „knajacka” próba zniszczenia konkurencji i pożywienia się na jej trupie – dodaje.

Kołodziejczak wypomina również Kaczyńskiemu, że podobnie wyglądały jego relacje z Lechem Wałęsą, którego „traktował i traktuje, jak przysłowiowego robola”, mimo zasług, jakie Wałęsa poczynił dla Polski. – Fakty są jednoznaczne i nieubłagane. Postrzega pan polską prowincje i kulturę wiejską jako gorszą „drugą”, która może tylko śpiewać i tańczyć, tak jak zagra jej PiS. Postrzegana jest ona przez pana jako kraina niemal egzotyczna, obca, którą można gardzić, lecz nie sposób się z nią identyfikować – stwierdza lider Agrounii.

Jego zdaniem dzisiaj w tych trudnych czasach „trzeba nam wszystkim mądrości, żeby wznieść się ponad podziałami” i apeluje o zjednoczenie, bo jego zdaniem to jest „godzina próby”. Michał Kołodziejczak zwraca się do Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o odrzucenie uprzedzeń i paternalistycznego tonu w imię troski o ojczyznę. – Dziś ten, kto świadomie i podstępnie dzieli naród, nie jest patriotą. Musi wyzbyć się pan raz na zawsze kompleksów wobec swojego lepszego „towarzystwa”, przed którym się pan od lat uwiarygodnia, gardząc przedstawicielami ludu – pisze Kołodziejczak. I dodaje, że nie życzy sobie w przyszłości tego rodzaju wypowiedzi pod swoim adresem oraz pod adresem innych posłów.

Na refleksje nigdy nie jest za późno, nawet dla prezesa Kaczyńskiego. Po obraźliwych słowach prezesa PiS wypowiedzianych w moim kierunku tym razem to ja kieruje do niego kilka zdań. Podczas przekazywania listu Kaczyński do mnie: „Czuję się od pana lepszy” – przekazuje Michał Kołodziejczak z KO, publikując list.

Sonda
Czy zgadzasz się Michałem Kołodziejczakiem z Agrounii?
Listen on Spreaker.