- W poniedziałek 13 października zhakowano konto na X (Twitterze) europosłanki Konfederacji Ewy Zajączkowskiej-Hernik.
- Na profilu europosłanki pojawiły się nietypowe wpisy, w tym zdjęcie wygenerowane prawdopodobnie przez sztuczną inteligencję.
- Konfederacja potwierdziła włamanie i poinformowała o podjętych działaniach w celu odzyskania kontroli nad kontem.
- Politycy Konfederacji, w tym Sławomir Mentzen, ostrzegali przed interakcją z podejrzanymi treściami na zhakowanym koncie.
Wieczorne wpisy na profilu Ewy Zajączkowskiej-Hernik wzbudziły podejrzenia wśród obserwujących, którzy szybko zorientowali się, że dostęp do konta polityk przejęły osoby trzecie. Oficjalny profil Konfederacji w serwisie X potwierdził te obawy.
- Uwaga! Niestety konto poseł do PE Ewy Zajączkowskiej-Hernik zostało zhakowane! - czytamy.
Jednocześnie zapewniono, że podjęto działania w celu odzyskania kontroli nad profilem. Pomimo komunikatu Konfederacji, na profilu europosłanki pojawił się kolejny wpis, tym razem zawierający zdjęcie prawdopodobnie wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Fakt, że inne elementy profilu, takie jak opis, pozostały niezmienione, mógł w początkowej fazie incydentu wprowadzać w błąd użytkowników i uwiarygadniać działania hakera.
Reakcja Sławomira Mentzena
W odpowiedzi na zaistniałą sytuację, politycy Konfederacji, w tym Sławomir Mentzen, szybko zareagowali. Mentzen zaapelował do internautów.
- To włamanie na konto Ewy i oszustwo. Nie wchodźcie w to - napisał, ostrzegając przed interakcją z podejrzanymi treściami.
Ewa Zajączkowska-Hernik jest aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych. Jej konto w serwisie X obserwuje ponad 186 tysięcy osób. Ponadto polityk posiada liczne grono odbiorców na innych platformach: na Facebooku zgromadziła 582 tysiące obserwujących, na TikToku 406 tysięcy, a na Instagramie 193 tysiące. Jej szeroka obecność w sieci sprawia, że incydent hakerski ma potencjał dotarcia do dużej liczby użytkowników.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Ewa Zajączkowska-Hernik
