ZOBACZ, CO KANDYDACI NA PREZYDENTA PROPONUJĄ EMERYTOM! KLIKNIJ TU
1. Czy należy uzależnić przyznawanie świadczenia Rodzina 500+ od dochodu rodziców?
Andrzej Duda: Andrzej Duda i PiS stoją na stanowisku, że świadczenie powinno być dostępne dla wszystkich rodzin, bez względu na dochody.
- Rafał Trzaskowski: Nie, przyznawanie świadczenia Rodzina 500 + nie powinno zależeć od dochodu rodziców.
Krzysztof Bosak: Nie. Jest to świadczenie demograficzne, a nie socjalne i jeżeli je wypłacamy, to nie powinniśmy go adresować tylko do biednych.
Szymon Hołownia: Nie. Takie rozróżnienie kłóciłoby się z zaakceptowaną już społecznie ideą tego programu.
Władysław Kosiniak-Kamysz: Nie, nie należy uzależniać świadczenia od dochodu rodziców.
Robert Biedroń: 500+ w rodzinie milionera nie jest sprawiedliwe. Warto zastanowić się nad wprowadzeniem progu dochodowego.
Mirosław Piotrowski: Przy obecnym systemie podatkowym – nie.
Paweł Tanajno: Tak, powinno się uzależnić świadczenie od dochodów.
Waldemar Witkowski: Jestem przeciwny uzależnianiu świadczenia od dochodu, bo to niepotrzebna stygmatyzacja dzieci. Wszystkie dzieci są równe. Kiedy byłem wojewodą wielkopolskim ponad 50 proc. środków na świadczenia było wydawane na systemy kontroli wydatków.
Stanisław Żółtek: NIE, bo te świadczenia winny zostać zlikwidowane, a w zamian należy rodzinom pozostawić znacznie większe pieniądze działaniami opisanymi w punkcie 4.
ZOBACZ TEŻ: WAŻNE ZMIANY w 500 plus! Nowe wypłaty! REWOLUCJA! Od kiedy? Komu przysługują?
2. Czy świadczenie 500+ powinno być waloryzowane?
- Andrzej Duda: Pytany o tę kwestię podczas kampanii prezydent, nie wypowiedział się jednoznacznie. Przypomniał, że program został rozszerzony na wszystkie dzieci.
- Rafał Trzaskowski: Rząd musi na to znaleźć budżet, bo od czasu wprowadzenia 500+ realna wartość tego świadczenia znacznie spadła.
Krzysztof Bosak: Nie. Należy za to pracować nad rozwinięciem systemu prorodzinnych ulg podatkowych.
Szymon Hołownia: W przyszłości, w zależności od możliwości budżetowych, należy taką waloryzację rozważyć.
Władysław Kosiniak-Kamysz: Tak. W swoim programie mam postulat waloryzacji świadczenia w oparciu o roczny wskaźnik inflacji.
Robert Biedroń: Dzisiaj 500 złotych nie ma takiej samej wartości jak 4 lata temu. Należy podnieść 500 złotych do 600 złotych na każde dziecko.
Mirosław Piotrowski: Tak, powinno być waloryzowane.
Paweł Tanajno: Tak. Należy waloryzować świaczenie.
Waldemar Witkowski: Deprecjacja pieniądza postępuje. Powinna być waloryzacja o wskaźnik inflacji.- Stanisław Żółtek: NIE, bo te świadczenia winny zostać zlikwidowane, a w zamian należy rodzinom pozostawić znacznie większe pieniądze działaniami opisanymi w punkcie 4
3. Czy należy objąć programem kobiety w ciąży?
- Andrzej Duda: Prezydent nie wypowiadał się na temat 500 plus dla kobiet w ciąży. PiS ma oddzielne programy dla ciężarnych, takie jak darmowe leki.
Rafał Trzaskowski: Kobiety ciężarne powinny mieć oddzielne programy wsparcia, głównie zdrowotnego.
Krzysztof Bosak: Nie. Większość wydatków zaczyna się od momentu urodzenia dziecka i od tego momentu należy udzielać wsparcia.
Szymon Hołownia: Nie. Są odrębne, specjalne programy przeznaczone dla kobiet w ciąży.
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jest to propozycja, którą powinno się wprowadzić. Przygotowanie się na przyjście dziecka pochłania dodatkowe środki finansowe.
Robert Biedroń: Kobiety w ciąży dalej czekają na dobrą sytuację w opiece okołoporodowej. Należy stworzyć osobny program wsparcia dla kobiet w ciąży.
Mirosław Piotrowski: Tak, powinno się rozszerzyć program.
Paweł Tanajno: Tak.
Waldemar Witkowski: Nie. Tak się traktuje kobiety w ciąży w Japonii. My nie jesteśmy Japończykami.
Stanisław Żółtek: NIE, bo te świadczenia winny zostać zlikwidowane, a w zamian należy rodzinom pozostawić znacznie większe pieniądze działaniami opisanymi w punkcie 4.
ZOBACZ TEŻ: Wybory 2020. Ostatnie dni kampanii. Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w USA [RELACJA]
4. Jakie inne działania należy podjąć, aby wspomóc rodziny?
- Andrzej Duda: W swoim programie prezydent deklaruje utrzymanie obecnych świadczeń i proponuje m.in. program „Żłobek w każdej gminie”, bon turystyczny 500 plus dla rodziców.
Rafał Trzaskowski: W moim programie są m.in. darmowe przedszkola i żłobki w całej Polsce, czy 10 tys. zł dla każdej rodziny na eko-remont mieszkania lub domu.
Krzysztof Bosak: Rozwinąć system prorodzinnych ulg podatkowych. Pracować nad innymi narzędziami wspierania dzietności. Powstrzymać antyrodzinne lewicowe ideologie.
Szymon Hołownia: Między innymi system emerytalny uwzględniający poświęcenie się macierzyństwu, czy system podatkowy wspierający rodzicielstwo.
Władysław Kosiniak-Kamysz: Kwota wolna od podatku 8 000 zł dla wszystkich, program „Własny Kąt”, zakładający wsparcie w uzyskaniu kredytu na mieszkanie, rozwijanie sieci bezpłatnych żłobków i przedszkoli.
Robert Biedroń: Milion nowych mieszkań i 200 tys. nowych miejsc w żłobkach. Rodziny muszą mieć gdzie mieszkać, a dzieci powinny jak najszybciej poznawać rówieśników.
Mirosław Piotrowski: Dla rozwoju kraju rodzina w jej tradycyjnym ujęciu jest najważniejsza. Powinna być otoczona szerokim wsparciem państwa, także na poziomie samorządowym, a dobrym do tego narzędziem jest Karta Praw Rodziny. Należy obniżyć podatki na artykuły dziecięce i rodzinom z większą liczbą dzieci.
Paweł Tanajno: Wypłata pensji brutto na rękę, czyli 30% wyższe wynagrodzenie od zaraz.
Waldemar Witkowski: Są programy wsparcia rodzin jak 300 zł na pierwsze dziecko. Dzisiaj należy skupić się na utrzymaniu miejsc pracy, czyli na pobudzaniu gospodarki i budownictwa mieszkaniowego.
Stanisław Żółtek: Należy: zlikwidować większość podatków(w tym PIT) a pozostawić jedynie obniżony do 15% VAT, zlikwidować przymus ubezpieczeń społecznych, oddać te pieniądze podatnikom, a decyzje o sposobie prywatnego ubezpieczenia emerytalnego lub odkładaniu tych dodatkowych pieniędzy pozostawić do decyzji ludzi, zlikwidować ingerencję Państwa w sprawy rodziny.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj