Odmrażanie gospodarki, Kiedy i jak wrócić do normalności? "Najpierw sklepy, potem hotele"

– Dziś obowiązuje tam zasada trzech osób na jedną kasę. Powinna być zniesiona?
– Powinna być utrzymana w przypadku sklepów niedużych, do 100 metrów kwadratowych. W przypadku większych placówek handlowych powinna być wprowadzona zasada, że liczba ludzi uzależniona jest od liczby metrów.
– Tylko tu jest właśnie wspomniana kwestia bezpieczeństwa. Jak ją rozwiązać?
– Wprowadzić należy ścisły rygor sanitarny – obowiązkowe maseczki, dezynfekcja wózków, kas, obowiązek użycia płynów antybakteryjnych przez klientów. Kolejnym krokiem powinno być dopuszczanie kolejnych branż.
– Jakie branże powinny być dostępne w pierwszej kolejności?
– Usługi. Zakłady fryzjerskie, kosmetyczne, w dalszej kolejności gastronomia i restauracje, na końcu hotele. Otwarcie tych branż jest dla gospodarki niezbędne. Należy też wprowadzić możliwość spotkań w grupach do 50 osób. I otworzyć przedszkola i szkoły – bo tylko wtedy ludzie mający dzieci będą mogli wrócić do pracy.
– Czy są jakieś branże, których na razie nie powinno się dopuszczać do działalności?
– Problematyczne są bez wątpienia imprezy masowe. Tu z ich dopuszczeniem należy być bardzo ostrożnym. I wstrzymać się jeszcze przez jakiś czas. Natomiast pozostałe branże gospodarki powinny być stopniowo dopuszczane do działalności.
– W jakim czasie powinno być to przeprowadzone?
– Myślę, że jest to kwestia kilku tygodni, kiedy gospodarka zacznie w miarę normalnie funkcjonować. Oczywiście musi się to odbyć z zachowaniem rozsądku i utrzymaniem daleko idącego rygoru sanitarnego. Tylko wtedy może się to odbyć bezpiecznie.