Odkąd w TVP zaczął rządzić Jacek Kurski, w telewizji publicznej doszło do wielkiej zmiany. Z "Wiadomościami" pożegnali się m.in. Piotr Kraśko, Beata Tadla oraz reporterzy: Jacek Tacik i Adam Feder. Zmiany dotyczyły również ramówki: w TVP pojawił się nowy program satyryczny "W tyle wizji", który prowadzi Marcin Wolski i Rafał Ziemkiewicz. Dziennikarze komentują tam w humorystyczny sposób wydarzenia polityczne.
Czytaj: Ogórek chwaliła PiS, dostała fuchę
Na początku listopada do komentatorów w programie dołączyła Magdalena Ogórek, która w 2015 roku była kandydatką SLD w wyborach prezydenckich. Podczas pierwszego programu dziennikarka chwaliła Andrzeja Dudę. - Czynny, aktywny prezydent, którego widać, który z pełną dynamiką angażuje się nie tylko w wizyty zagraniczne, ale też zabiera głos w sprawach, które bezpośrednio dotykają Polaków - chwaliła prezydenta na antenie TVP Info.
Jak się jednak okazuje, udział Magdaleny Ogórek w programie "W tyle wizji" nie wszystkim się spodobał. Jeden z internautów zasugerował, że dziennikarka powinna rozpocząć karierę w filmach porno. Wpis polubił Tomasz Lis, co wywołało oburzenie Adriana Zandberga oraz Łukasza Warzechy.
Serio @lis_tomasz? Podoba się Panu ten poziom? O p.Ogórek mam złą opinię. Ale to nie powód, by robić z debaty publicznej seksistowskie bagno pic.twitter.com/JxDJkYnn9s
— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) 6 listopada 2016
Skrajne chamidło. Na miejscu @ogorekmagda nie zaszczycałbym go nawet przelotnym spojrzeniem. https://t.co/cmonQ9IITU
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 5 listopada 2016
Sprawa już wyjaśniona, Lis naprawdę polubił ten chamowaty tłit. https://t.co/XEbZOMTjKf
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 6 listopada 2016