Andrij Burlakow odpowiadał za rozpoznanie artyleryjskie i korekcję ostrzału wroga. Jak donosi "Kyiv Post", został zabity podczas walk pod Chersoniem. W tym samym czasie zginął również sierżant Wołodymyr Oleszka. Do zdarzenia doszło podczas obrony tutejszego lotniska przed zdobyciem przez rosyjskiego agresora.
Od początku wojny na Ukrainie, podczas walk zginęło ponad 12 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Tylko w ciągu ostatniej doby Rosja straciła 266 żołnierzy. Duże są także straty w sprzęcie armii rosyjskiej. Podczas walk z rosyjskim najeźdźcą, które toczą się od 16 dni, ukraińscy żołnierze zniszczyli już ponad 350 czołgów, ponad 1100 transporterów opancerzonych ponad 50 samolotów, i 80 śmigłowców oraz dziesiątki innego rosyjskiego sprzętu wojskowego.
Czytaj też: Putin reaguje na działania NATO. Wydał rozkaz ministrowi obrony