Temat obowiązkowych szczepień, które mają wejść w życie od 1 marca 2022 roku, budzi duże kontrowersje. Zapowiedziany przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego obowiązek ma objąć wybrane grupy zawodowe, między innymi nauczycieli. Jak w praktyce ma wyglądać wprowadzanie tego obowiązku szczepień w oświacie? Czy nauczycieli będą czekały kary i odsunięcie od pracy? Temat obowiązkowych szczepień nauczycieli poruszył Robert Mazurek w rozmowie z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem na antenie RMF FM. Jego wypowiedź nie pozostawia złudzeń. - Nie ma mowy, żeby nauczyciele tracili pracę w szkole, nie stać nas na to, żebyśmy mieli braki kadrowe - podkreślił z pełną stanowczością minister Czarnek. Czy to oznacza, że przepis o obowiązkowych szczepieniach dla nauczycieli będzie martwy? Minister edukacji i nauki mówił, że konieczne jest wypracowanie właściwych rozwiązań, ale że pytania o obowiązkowe szczepienia należy kierować do osób, które zainicjowały ten pomysł. Przemysław Czarnek po raz kolejny powiedział także, jaki jest jego osobisty stosunek do szczepień. - Nie jestem entuzjastą przymusowych szczepień. Ja jestem zaszczepiony, tak jak i moja rodzina - podkreślił.
Przeczytaj także: Niespodziewane wyróżnienie dla Przemysława Czarnka. I to od kogo! Musi pękać z dumy