Rząd szykuje rozporządzenie
Od 21 lutego pracodawcy mogą sprawdzać, czy zatrudnione osoby nie są pod wpływem alkoholu i narkotyków. Nie mogą tylko naruszać przy tym godności i innych dóbr osobistych pracowników. Kancelaria Sejmu planuje zakup urządzeń, które pozwolą badać trzeźwość. Nie chodzi jednak o posłów, ale o funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej. Według „Rzeczpospolitej” rząd przygotowuje rozporządzenie w tej sprawie.
Jedno z nich zastąpi Dudę. Ujawniono cztery nazwiska
Posłowie nadużywają alkoholu
Czy posłowie i senatorowie nie powinni być również badani na trzeźwość, tak jak wszyscy? - Nie mam nic przeciwko temu – mówi nam poseł KO Jerzy Borowczak (66 l.). - Widzieliśmy posłów, którzy, jak się wydaje nadużywali alkoholu. Powinny być kontrole dla wszystkich w Sejmie, takie jak są przy wejściu do zakładów pracy – dodaje polityk.
Najnowszy sondaż rozzłości Jarosława Kaczyńskiego. PiS bez szans?
Alkomat także dla posłów
Za badaniem trzeźwości posłów jest też Robert Rutkowski, terapeuta uzależnień. - Ryba psuje się od głowy. Obywatele powinni mieć pewność, że przepisy tworzą trzeźwi posłowie i senatorowie. Przy wejściu do Sejmu powinna stać bramka, która wykryje obecność alkoholu. Nikt nie powinien być wyjęty spod prawa. To powinno dotyczyć także pracodawców – uważa Rutkowski.