Oficer policji przyszedł PIJANY na służbę! Będzie dyscyplinarka?

i

Autor: mat. policji Oficer policji przyszedł PIJANY na służbę! Będzie dyscyplinarka?

O krok od tragedii w Rzeszowie. Pijany oficer SOP bawił się bronią!

2020-07-03 13:54

Mogło dojść do tragedii! „Super Express” potwierdził, że Służba Ochrony Państwa wyjaśnia okoliczności zajścia z udziałem kompletnie pijanego oficera. W jednym z rzeszowskich lokali mężczyźnie puściły wszelkie hamulce i w pijackim szale bawił się bronią przy ludziach.

Do przerażających scen doszło w nocy z czwartku na piątek, 26 czerwca br. w Rzeszowie. W stolicy Podkarpacia gościł wtedy premier Mateusz Morawiecki (52 l.). Szef rządu przyjechał specjalnie na posiedzenie wojewódzkiego sztabu zarządzania kryzysowego, który zwołano w związku z powodzią. Wizytę zabezpieczali funkcjonariusze SOP, ale jednemu z nich w głowie wcale nie była praca!

Portal TVN24.pl ujawnił, że mężczyznę, z ponad 2 promilami alkoholu we krwi, z jednego z rzeszowskich lokali musiała wyprowadzać policja. Teraz pojawiły się nowe informacje. Kontrowersyjny biznesmen Zbigniew Stonoga (46 l.) ujawnił w internecie nagranie z monitoringu, na którym widać, jak pijany oficer SOP wyciąga broń palną i bawi się nią jak zabawką! SOP początkowo bagatelizowała zajście, tłumacząc, że oficer był „w czasie wolnym od służby”.

Jak jednak ustalił „Super Express”, to podejście na szczęście się zmieniło. – Potwierdzam, że zostało wszczęte postępowanie dyscyplinarne, ale do czasu jego zakończenia nie komentujemy sprawy – przekazał nam rzecznik SOP, ppłk Bogusław Piórkowski.


W partii Razem pieniądze jak na szczytach władzy. Zandberg zarabia jak premier

Express Biedrzyckiej - Leszek Balcerowicz: To nawrót do tradycji PRL