Biskup Nycz

i

Autor: Piotr Grzybowski/SuperExpress

Nycz dyktuje, gdzie w Warszawie mają stawać wieżowce? Bulwersujące doniesienia

2022-01-06 9:49

Nie rada miasta, nie urbaniści, nie architekci, a warszawska kuria ma mieć ostatnie słowo w kwestii zagospodarowania przestrzennego stolicy, wynika z ustaleń OKO.Press. Dziennikarze portalu dotarli do stenogramów z posiedzenia śródmiejskiej komisji ładu przestrzennego, na której padły skandaliczne stwierdzenia. - Pieniądze nie rodzą się na drzewach - komentuje doniesienia OKO.Press była prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz (70 l.).

Urzędnicy z miejskiego biura architektury sprzeciwiali się powstaniu 170-metrowego wieżowca Roma Tower na należącej do kurii działce u zbiegu ulic Nowogrodzkiej i Emilii Plater. Jak się jednak okazuje, nie ma to wielkiego znaczenia, gdy do negocjacji zasiada Kościół. Dziennikarze dotarli do stenogramu posiedzenia śródmiejskiej komisji ładu przestrzennego z 2014 r. Beata Marczak-Wacławek, kierowniczka w wydziale planowania miejskiego, pytana o to, dlaczego wieżowiec w tym miejscu ma mieć aż 170 m, odpowiedziała: „Była to osobista decyzja prezydenta miasta, na wniosek kurii i kardynała Nycza".

To właśnie kuria - wraz z developerami BBI oraz Liebrecht & Wood - mają na działce wybudować olbrzymi wieżowiec. 

Dziennikarze "Gazety Wyborczej" poprosili ówczesną prezydent Warszawy o komentarz. - Nie zajmowałam się tym, ile metrów ma mieć budynek u zbiegu Emilii Plater i Nowogrodzkiej. Ale prawdą jest, że uważałam, że w tym miejscu powinien powstać wieżowiec. Ja generalnie ciągnęłam budynki w górę, bo uważałam, że centrum to miejsce na wieżowce. Poza tym im większy budynek, tym większe podatki zasilają kasę miasta. Ja to zawsze miałam na uwadze. Pieniądze nie rodzą się na drzewach - tłumaczyła się "Wyborczej" Hanna Gronkiewicz-Waltz. 

Środowiska miejskie sprzeciwiają się budowie kolejnego wieżowca w bezpośredniej odległości Centrum LIM (budynek gości m.in. hotel Marriott), a doniesienia portalu OKO.Press już komentują politycy lewicy. - Podręcznikowa ilustracja niewłaściwych relacji między lokalnymi władzami a Kościołem katolickim (…), takich, w których Kościół katolicki może w związku ze swoimi inwestycjami liczyć na szczególne traktowanie i w których interes Kościoła przeważa nad dobrem mieszkańców i interesem publicznym - komentuje europoseł Nowej Lewicy Robert Biedroń (46 l.). 

>>>Jan Śpiewak o taśmach prezesa PiS: Kaczyński macher biznesu

>>>Ludzie Kaczyńskiego budują 190-metrowy wieżowiec. Koszt? 645 mln złotych

>>>Kamera uchwyciła moment zasłabnięcia kardynała Nycza. Wygląda to strasznie [WIDEO]

Kardynał Kazimierz Nycz zasłabł na mszy świętej
Sonda
Czy uważasz, że Kościół nadmiernie ingeruje w zadania państwa i samorządów?