Ćwiczenia nuklearne Rosji w obwodzie kaliningradzkim
Rosjanie przeprowadzili ćwiczenia na jednym z poligonów w obwodzie kaliningradzkim, czyli tuż przy granicy z Polską i Unią Europejską. Iskandery mogą wystrzeliwać pociski manewrujące i balistyczne, które mogą być uzbrojone w głowicę nuklearną. W ramach ćwiczeń przeprowadzono "wystrzelenia grupowe". Jak podaje biuro prasowe Floty Bałtyckiej, "trenowano również przeładunek pocisków na wyrzutnie samobieżne z dalszym skrytym przemarszem na stanowiska bojowe".
Pociski wystrzelone z Kaliningradu mogą zagrozić nawet Niemcom
Dzięki zasięgowi Iskanderów, który deklarowany jest na 500 km, pociski wystrzelone z obwodu kaliningradzkiego mogą dosięgnąć nie tylko Polskę, ale także inne kraje bałtyckie, zachodnią Ukrainę, część Szwecji, a nawet wschodnią część Niemiec, w tym m.in. Berlin. Jeszcze bardziej niepokojące są oceny Amerykanów. Ich zdaniem jeden z pocisków z serii 9M729 jest w stanie zagrozić nawet krajom Europy Zachodniej.
Polecany artykuł:
Rosjanie regularnie ćwiczą z użyciem Iskanderów
To nie pierwsze majowe ćwiczenia z użyciem Iskanderów w obwodzie kaliningradzkim. Na początku miesiąca Ministerstwo Obrony poinformowało o pojedynczych i grupowych wystrzałach przeciwko lotniskom i stanowiskom dowodzenia, które "naśladowały wroga".
Następnie myśliwce rakietowe wykonały ukryty manewr. Wszystko po to, żeby przećwiczyć wycofanie Iskanderów przed uderzeniem odwetowym. Plan ćwiczeń zakłada, że mógłby to być atakiem jądrowym. Po wystrzeleniu okręty Floty Bałtyckiej ćwiczyły - jak podaje - The Moscow Times - "w warunkach skażenia radiacyjnego i chemicznego".
PRZECZYTAJ TAKŻE: Wielka operacja na krążowniku Moskwa. Rosjanie wywożą zwłoki i tajne dokumenty!
Źródło: The Moscow Times / Radio Zet