O wykryciu nowego wariantu wirusa SARS-CoV-2 w Wielkiej Brytanii poinformował 14 grudnia brytyjski minister zdrowia Matt Hancock. Dodał, że nowy szczep koronawirusa rozprzestrzenia się szybciej niż znana dotychczas odmiana, ale nie wydaje się, by powodował on poważniejszy przebieg choroby i nie miał zareagować na opracowane już szczepionki przeciwko Covid-19. Podobną informację przekazał rzecznik polskiego rządu Piotr Muller. – Według informacji medycznych, które zostały przedstawione, na ten moment wszystko wskazuje na to - chciałbym podkreślić, iż tej pewności jeszcze nie ma - że szczepionka, która jest przygotowana, również działa na te odmianę. Aczkolwiek czekamy jeszcze na ostateczne potwierdzenie ze strony firmy, która produkowała tę szczepionkę - powiedział rzecznik rządu.
Jak podał Główny Inspektor Sanitarny, w związku z zaobserwowaną mutacją wirusa SARS-CoV-2 wszystkie osoby przybywające do Polski, w szczególności z Wielkiej Brytanii, mogą wykonać bezpłatnie test. Należy w tej sprawie skontaktować się z infolinią inspekcji sanitarnej pod numerem telefonu +48 22 25 00 115. Konsultanci pokierują wówczas zainteresowane osoby do właściwej powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej, która wystawi zlecenie testu w punktach drive–thru.
Według Światowej Organizacji Zdrowia, oprócz zakażeń w Wielkiej Brytanii, dziewięć infekcji nowym wariantem koronawirusa potwierdzono w Danii, a pojedyncze przypadki również w Holandii i Australii.
Czy boicie się nowego szczepu koronawirusa? Zapraszamy do wzięcia udziału w naszej sondzie lub wyrażenia zdania w komentarzu.