Jarosław Kaczyński Ryszard Petru

i

Autor: fotomontaż "SE"

Nowy sondaż partyjny. Kto mocniejszy Petru czy Kaczyński? SLD wraca do Sejmu

2016-11-27 19:30

Od miesięcy w sondażach partyjnych rządzi PiS, ale Jarosław Kaczyński nie może spać spokojnie. Na miano lidera sondaży wciąż czyha Nowoczesna, której przewodniczący Ryszard Petru ostrzy zęby na bycie premierem. A jak sytuacja przedstawia się teraz? Na zlecenie SE.pl i NOWA TV Instytut Badań Pollster przygotował sondaż, w  którym zapytał Polaków o to na kogo zagłosowaliby w najbliższą niedzielę. Wyniki zaskakują, bo okazuje się, że ludzie chcieliby widzieć w Sejmie SLD!

Już nie Platforma Obywatelska, ale Nowoczesna ściga się z PiS o miano lidera partyjnych sondaży. Od dłuższego czasu PO znajduje się dopiero na trzecim miejscu w sondażach, tak też jest w najnowszym badaniu przeprowadzonym przez Instytut Badań Pollster dla SE.pl i NOWA TV. Z sondażu wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, to Polacy najchętniej zagłosowaliby na PiS - 33 proc., na drugim miejscu znalazła się Nowoczesna - 23 proc., podium zamyka Platforma Obywatelska jedynie z poparciem na poziomie 13 proc. Czwarte miejsce zajął ruch Pawła Kukiza: Kukiz'15 - 10 proc., a kolejne Sojusz Lewicy Demokratycznej. Na SLD chciałoby zagłosować 8 proc. badanych, a to znaczy, że lewica wraca do gry, bo w ostatnich wyborach SLD pod szyldem Zjednoczonej Lewicy do Sejmu nie wszedł.

Zdaniem eksperta politologa prof. Rafała Chwedoruka SLD ma jeszcze szansę na powrót, ale pod pewnym warunkiem. - Jeśli SLD wystartowałoby w wyborach pod swoim własnym szyldem , odwołując się do tego co zawsze łączyło jej elektorat tzn. do własnego sentymentu po PRL, do sprzeciwu wobec polityki historycznej PiS, przy jednoczesnej niezgodzie na politykę gospodarczą symbolizowaną przez partie liberalne, to miałaby duże szanse na powrót do Sejmu - komentuje dla SE.pl politolog. I dodaje, że jest to możliwe, bo Sojusz ma wiernych wyborców: - Ten sondaż pokazuje, że wszelkie próby rozmywania SLD w formule KOD, czy wszelkie próby koalicji są bez sensu. Skoro partia ta mimo całkowitej klęski wyborczej, mimo bierności w ostatnich miesiącach przy wielu istotnych wydarzeniach, to wciąż może liczyć na wiernych zwolenników. Politolog podkreśla, że SLD ma polityczną siłę: - Jest to ugrupowanie o ogólnokrajowej strukturze organizacyjnej, które jest w stanie wystawić listy wyborcze niemal wszędzie. To też jedyna partia w Polsce, której elektorat przyznaje się do lewicowości, więc ma monopol na lewicowy elektorat. Wielu wyborców lewicowych głosuje na PO, Razem odwołuje się do lewicowej symboliki, ale jej wyborcy są bardzo różni.

Na 4 proc. głosów Polaków może liczyć partia Wolność (do niedawna KORWiN) i partia Razem. Jedynie 3 proc. w sondażu uzyskało Polskie Stronnictwo Ludowe pod wodzą Władysława Kosiniaka-Kamysza, a to oznacza, że gdyby wybory odbyły się teraz to w Sejmie zabrakłoby ludowców. 2 proc. badanych nie zagłosowały na żadną ze wskazanych partii.

Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster w dniach 23-24.11.2016 roku na próbie 1038 dorosłych Polaków. Struktura demograficzna próby była reprezentatywna dla struktury dorosłych Polaków. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3 proc.

Sprawdź: Szokujący sondaż: 84 proc Polaków nie odczuło "dobrej zmiany"