Ekspert od inwestycji został senatorem
Zastępca prezydenta Włocławka odpowiadał m.in. za inwestycje mieszkaniowe. Pod kierunkiem Krzysztofa Kukuckiego we Włocławku wybudowano ok. 600 mieszkań, które zostały przekazane potrzebującym. Znany w swoim regionie samorządowiec postanowił jednak zamienić pracę we włocławskim ratuszu na wielką politykę i z ramienia Lewicy dostał się do Senatu. – Bałem się, że pod rządami PiS samorządy nie przetrwają, ponieważ straciły znaczącą część dochodów. Teraz w Senacie będą chciał działać na rzecz wszystkich samorządów w Polsce – mówi senator „Super Expressowi”.
Donald Tusk złożył meldunek i zapowiedział zaskakujące spotkanie. "Chcę znowu wrócić do was"
Nasza redakcja towarzyszyła Krzysztofowi Kukuckiemu w dniach 26-27 października, kiedy pierwszy raz udał się do nowego miejsca pracy. W piątek odbyło się bowiem wręczenie zaświadczeń o wyborze na senatora. Tuż przed wyjazdem z Włocławka, Kukucki jeszcze odwiedził jedną z prowadzonych inwestycji, a następnie pożegnał się ze współpracownikami.
Fajna atmosfera w gmachu Sejmu
Po dwóch godzinach jazdy, w czwartek wieczór polityk zajechał na ulice Wiejską w Warszawie i od razu udał się do Domu Poselskiego, gdzie czekał na niego pokój. Następnego dnia polityk Lewicy odwiedził gmach Sejmu. Otrzymał zaświadczenie o wyborze na senatora i komplet dokumentów. W budynku parlamentu polityk ostatnio był ponad 10 lat temu.
Pędzenie „księżycówki” stanie się legalne?! Kołodziejczak o bimbrze: to powód do dumy
– Od tamtej pory za dużo się nie zmieniło – zauważa w rozmowie z nami. Czy coś zaskoczyło senatora – debiutanta? – Ujęła mnie otwartość ludzi, którzy tam pracują. Panuje tam fajna atmosfera. Poza tym robi na mnie wrażenie autorytet osób, które ze mną w Senacie zasiadają, w tym: były premier i były wicepremier, były Rzecznik Praw Obywatelskich i były szef NIK. Bardzo się cieszę, że będę mógł z tymi osobami dbać o nasze państwo – dodaje Krzysztof Kukucki.