Nowoczesna ma swoją Annę Grodzką

2016-03-15 3:00

Wokół Ryszarda Petru (44 l.) jest wiele kobiet - posłanek, działaczek i pewnie też pań sympatyzujących z nim. Ostatnio pojawiła się przy nim Ewa Hołuszko (66 l.). Niektórym jej nazwisko może kojarzyć się z Markiem Cyrylem Hołuszką, opozycjonistą, założycielem struktur podziemnych w stanie wojennym.

Ewa i Marek to jedna osoba. W 2000 r. Marek, mąż i ojciec trójki dzieci, poddał się korekcji płci i został Ewą. W sobotnim marszu organizowanym przez "Nowoczesną" Ewa stała tuż za Ryszardem Petru. Mierząca ponad 185 cm kobieta, z zawadiackim uśmiechem i z rozwianymi włosami skupiała na sobie uwagę.

W latach 80. wówczas Marek Hołuszko ze względu na swoją waleczność i odwagę miał pseudonim Hardy. To on opiekował się strajkiem w Szkole Pożarniczej w Warszawie w 1981 roku. Jego legenda przygasła, kiedy 19 lat później stał się Ewą. Wielu kolegów zerwało kontakty. Ale nie wszyscy spisali ją na straty. Lech Kaczyński (?61 l.) w 2006 roku uhonorował ją Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i pocałował w rękę. Wiedział, kim jest i kim była.

W sobotę Ewa Hołuszko maszerowała obok Petru w proteście przeciw polityce partii brata Lecha Kaczyńskiego. - Znam Petru z czasów działalności w Unii Wolności, znam jego doradcę i wiele innych osób - mówi nam. Na razie do Nowoczesnej się nie wybiera, choć jak przyznała, miała propozycje. - Jestem członkiem zarządu Partii Demokratycznej. Na marszu Nowoczesnej byłam jako działaczka opozycji - dodała.

Zobacz także: PAP: W nowym sondażu TNS wciąż na czele PiS