Nowe taśmy na Bieńkowską i Kwiatkowskiego. Czy rząd upadnie?!

Paula

2015-09-02 17:37

Afery taśmowej ciąg dalszy. Jak zapowiada Telewizja Republika dziś wieczorem mają zostać opublikowane kolejne nagrania. Czyje rozmowy tym razem usłyszymy? Stacja podaje, że w nagraniach pojawiają się szef NIK Krzysztof Kwiatkowski, Elżbieta Bieńkowska, a także dwóch przedstawicieli delegatury NIK w Katowicach. Niektórzy przewidują, że to może być powód do dymisji dla prezesa NIK. Czy rząd Ewy Kopacz przetrwa publikację kolejnych taśm?!

Autor: Archiwum serwisu Krzysztof Kwiatkowski prezes NIK

Nowe, niezeznane dotąd nagrania rozmów mają zostać opublikowane przez Telewizję Republika o 21.30 w programie "Zadanie specjalne", prowadzonym przez kontrowersyjną gwiazdę dziennikarstwa - redaktor Anitę Gargas. Jak przyznała autorka programu, wieczorem zostanie zaprezentowana kolejna porcja dowodów: - To nagrania z osławionej restauracji Sowa i Przyjaciele. Tym razem znalazło się nagranie, które dotyczy zakulisowych działań w sprawie obsad stanowisk w NIK. W spotkaniu tym uczestniczyli, poza Krzysztofem Kwiatkowskim: Elżbieta Bieńkowska oraz dwóch przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli delegatury w Katowicach. Gargas zdradziła, że rozmowa, którą telewizja opublikuje wieczorem, dotyczyła ustalania spraw związanych z obsada pewnych stanowisk. Wszystko to miało odbywać się z inicjatywy ówczesnej wicepremier i minister w rządzie Donalda Tuska, czyli Bieńkowskiej. - Będzie co oglądać - podkreśla autorka programu. O nagraniu najprawdopodobniej nie wie nawet prokuratura, dlatego taśmy zostaną jej przekazane jako dowód w śledztwie.

Czyli dzisiaj wieczorem w Republice nowe taśmy z Sowy. Bieńkowska, Kwiatkowski i NIK-owcy.
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) wrzesień 2, 2015

Gośćmi w studiu będą Janusz Wojciechowski, były szef Najwyższej Izby Kontroli, a także senator Jan Libicki, poseł John Godson i dziennikarz Cezary Gmyz. Gargas zaznaczyła, że zaproszenia do programu nie przyjęli ani poseł PSL Jan Bury, ani obecny szef NIK Krzysztof Kwiatkowski i chyba trudno sie im dziwić.

Sprawdź: Skandal! Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski załatwiał fuchy ludziom z Platformy