Tajne meldunki operacyjne policji z Przemyśla pojawiły się na oficjalnym profilu na Facebooku Zbigniewa Stonogi. W opublikowanych przez biznesmena materiałach znajdują się dane osób, które są zamieszane w rozprowadzanie narkotyków. Co prawda nie ma tam widocznych nazwisk, ale pozostały numery PESEL, daty urodzenia. Dokumenty (sporządzone w lutym tego roku) zawierają opisy miejsc, w których przechowywane są narkotyki oraz nazwy miejscowości, z których pochodzą dilerzy. Stonoga pokazał też nagranie, na którym widać, setki raportów, pochodzących z całej Polski, z klauzulą poufne i jawne. Wszystkie pochodzą z policji i jak zapewnia Stonoa, są autentyczne. Na swojej stronie internetowej biznesmen dodał więcej materiałów, dotyczących nie tylko handlu narkotykami, ale też przemytem papierosów, czy kradzieży samochodów. Stonoga powiedział, że materiały przekaże Komendzie Głównej Policji, jak zapowiedział, tak zrobił. Przy okazji wyznał, że będzie domagał się dymisji jej komendanta KGP. - Wybiorę takie z tych raportów, które nie zrobią krzywdę informatorów i zrobię skandal jakiego nie było. My obywatele jesteśmy karani za cokolwiek, a tam jest pier***nik" - powiedział Stonoga. Sprawą wycieków meldunków zajmuje się już prokuratura.

i
Nowe tajne akta Stonogi
2015-07-31
13:35
Zbigniew Stonoga zasłynął, gdy na jego profilu na jednym z portali społecznościowych opublikował tajne akta afery taśmowej. Teraz biznesmen postanowił znów upublicznić tajne materiały - tym razem meldunki policji z Przemyśla. Stonoga będzie miał kłopoty?