54-letni Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości w rządzie PiS, od miesięcy zmaga się z trudnym do leczenia rakiem przełyku. Przyjmował chemioterapię, jego stan wydaje się dość dobry, jednak czy rzeczywiście tak jest dowie się po badaniach, zaplanowanych na październik. Więcej na ten temat TUTAJ. Zbigniew Ziobro jest jedną z osób, które mają zostać przesłuchane przez komisję śledczą ds. Pegasusa. Polityk był już wzywany, by zeznawać, jednak usprawiedliwiał swoją nieobecność na przesłuchaniu, przekazując zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego. O tym, czy rzeczywiście Zbigniew Ziobro nie jest w stanie zjawić się przed komisją, ma teraz zdecydować biegły.
"Bez prezesa Ziobry decyzje nie zapadną"
22 sierpnia prokurator z Zespołu Śledczego nr 3 Prokuratury Krajowej - działając na wniosek komisji śledczej ds. Pegasusa - powołał lekarza, który ma ustalić, czy stan zdrowotny byłego ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego za rządu PiS, pozwala mu na uczestniczenie w postępowaniu. Ma to zrobić do 20 września. Wiele wskazuje na to, że Ziobro w końcu stawi się przed komisją, bo jak w czwartek (5 września) przekazał "Fakt", mimo choroby były minister sprawiedliwości, a także do niedawana prezes Suwerennej Polski, wciąż uczestniczy w rozgrywkach politycznych. Zgodnie z tym, co mówi dziennikowi osoba z bliskiego otoczenia polityka, Ziobro regularnie udziela rad swoim politykom. Ma również wpływ na kierunek rozmów Patryka Jakiego, pełniącego obecnie funkcję prezesa SP, z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim. "Są ustalane warunki i czas zjednoczenia SP z PiS. Czekamy na to, jakie będą decyzje. Bez prezesa Ziobro one nie zapadną. Będzie o tym decydował. Prezes Kaczyński ma szczegółowe informacje, co do stanu zdrowia prezesa" - mówi rozmówca "Faktu".
O co chodzi z Pegasusem?
Komisja śledcza ds. Pegasusa ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: b. wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, b. wiceszefa MS Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości.