Autor: Łukasz Gągulski/Super Express Abp Marek Jędraszewski

Nowa EXTRA fucha dla Jędraszewskiego?! Byłby ważniejszy nawet od premiera!

LIKP

2019-10-02 10:15

Tego jeszcze w powojennej Polsce nie było. Co prawda scenariusz kreślony przez byłego bliskiego współpracownika Lecha Kaczyńskiego wydaje się mało prawdopodobny, ale w polityce nigdy nic nie jest do końca pewne i prawie w każdej teorii może być ziarnko prawdy. Szczególnie, że Michał Kamiński przedstawił dość mocne argumenty za swoją tezą. Czy szykuje się extra fucha dla arcybiskupa Marka Jędraszewskiego?

Najnowsze z działu

Niedziela 28 kwietnia

Debata o Polsce. Podsumowanie politycznego tygodnia

program Nuclear Sharing

Ważna deklaracja Andrzeja Dudy! Chodzi o broń atomową

padły nazwiska

Trzecia Droga odsłania kulisy! Oto, kogo wystawią do PE

co się stało?

Tusk zaskoczył z samego rana! Kaczyński może się mocno zdziwić

Sondaż prezydencki

Kwaśniewska na prezydenta Polski? Ten sondaż był prawdziwą sensacją

Kamiński, który w przeszłości należał do PiS, przytoczył zapomniane już słowa Krzysztofa Szczerskiego, szefa Gabinetu Prezydenta RP. "Polsce w sferze publicznej potrzebna jest dziś dyktatura Ewangelii" - pisał polityk w 2005 roku w swoim tekście "Polska - republika wyznaniowa". Jaką w tym wszystkim rolę Szczerski przewidział dla biskupów? Jego propozycje są szokujące. " Należy przekształcić izbę wyższą parlamentu w reprezentację osób zaufania publicznego, w tym przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich z dominującą reprezentacją Episkopatu Kościoła katolickiego" - wskazał prezydencki minister.

ZOBACZ TAKŻE: Wałęsa BULWERSUJE po śmierci Morawieckiego. Całkiem NIESTANDARDOWE zachowanie

CZYTAJ TEŻ: Beata Szydło walczy o DZIECI. Zawrzało! [ZOBACZ]

Zdaniem Michała Kamińskiego "arcybiskup Marek Jędraszewski z całą pewnością na marszałka pisowskiego Senatu bardzo by się nadawał" - Ale jeśli nie chcemy biskupów w Senacie, to nie głosujmy na PiS - podkreślił poseł PSL-UED. Czy jednak, jeśli to PiS będzie tworzył nową konstytucję, arcybiskup Jędraszewski mógłby zostać marszałkiem Senatu zamiast Stanisława Karczewskiego? Gdyby do tego rzeczywiście doszło, formalnie byłby trzecią osobą w państwie, przed premierem! Brzmi to jak science fiction, ale w końcu Szczerski w obozie PiS nie jest postacią całkowicie pozbawiona wpływów...