Norwegowie będą strzec polskiego nieba. Czy zestrzelą rosyjskie samoloty?

2025-10-04 11:40

Rząd Norwegii podał, że norwescy piloci, którzy będą stacjonować od października pod Poznaniem, będą gotowi zestrzeliwać rosyjskie drony i samoloty, jeśli naruszą one polską przestrzeń powietrzną. Ostateczna decyzja o użyciu broni będzie należeć do dowództwa NATO - zaznaczono.

Norweskie F-35A nad Polską

i

Autor: Bartosz Bera/ Archiwum prywatne

Deklaracja wiceministra obrony Norwegii

- Sojusz Północnoatlantycki wydał Rosji ostrzeżenie, aby nie zaostrzała sytuacji. Naszą misją w Polsce będzie jednak przede wszystkim obrona przed zagrożeniami z powietrza dla terytorium NATO. Będziemy gotowi przechwytywać (obiekty - PAP) naruszające polską przestrzeń powietrzną - zapewnił w rozmowie z PAP wiceminister obrony Norwegii Andreas Flaam.

Podkreślił, że to dowódca sił sojuszniczych NATO w Europie w każdej sytuacji będzie decydować o wyborze środków.

Dowództwo NATO dysponuje wieloma narzędziami zapobiegania prowokacjom w powietrzu - zaznaczono. - Zintensyfikowaliśmy nadzór i odstraszanie na wschodniej flance (Sojuszu - PAP). Obecność wojskowa sojuszników w krajach graniczących z Rosją wyraźnie wzrosła - zauważył wiceminister.

Czy powinniśmy strzelać do rosyjskich samolotów i dronów? Polacy zabrali głos. Sondaż Portalu Obronnego

Wcześniej w tym tygodniu, w trakcie wizyty w Warszawie, szef norweskiego resortu obrony Tore O. Sandvik zwrócił uwagę, że zadaniem norweskich myśliwców F-35 będzie obrona nieba. W jego opinii sama obecność sojuszniczego kontyngentu powinna być elementem prewencji i odstraszania Kremla przed kolejnymi prowokacjami.

Samoloty myśliwskie F-35 Norweskich Królewskich Sił Powietrznych, które mają trafić do Polski w najbliższych dniach, będą drugą taką misją w tym roku. Poprzednia operacja zaczęła się w styczniu i trwała do lata.

Niderlandzkie F-35 brały udział w akcji

Ostatnie tygodnie to okres silnego zaangażowania natowskich żołnierzy w Polsce i na wschodniej flance NATO. Podczas wtargnięcia w polską przestrzeń powietrzną rosyjskich dronów w nocy z 9 na 10 września stacjonujące w Polsce niderlandzkie samoloty F-35 wraz z polskimi F-16 zaangażowały się w akcję ich śledzenia i zwalczania. W ramach reakcji na ten incydent Holendrzy zapowiedzieli rozmieszczenie w Polsce swoich systemów przeciwlotniczych Patriot i NASAMS do ochrony polskiego nieba, a także systemów dronowych. Łącznie w najbliższych miesiącach do Polski ma trafić kontyngent liczący 300 żołnierzy.

Polityka SE Google News
Wieczorny Express - GENERAŁ LEON KOMORNICKI
Sonda
Czy trzeba strzelać do rosyjskich myśliwców w przestrzeni państw NATO?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki