Niewiarygodne słowa Pełczyńskiej-Nałęcz o 800+ tylko dla pracujących obcokrajowców

2025-09-02 11:02

800+ i obcokrajowcy – temat wraca jak bumerang. Tym razem głos zabrała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Polityczka wprost przyznała, że rządowego projektu, który miałby ograniczyć świadczenie tylko do pracujących cudzoziemców, członkowie gabinetu wciąż nie dostali do rąk.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz

i

Autor: Paweł Supernak/ PAP Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz

„Zaakceptowanie projektu jest rzeczą poważną, trzeba go przeczytać i przeanalizować” – podkreśliła w TVN24.

„Nie mamy projektu na stole”

W rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN24 Pełczyńska-Nałęcz przyznała, że całe zamieszanie wokół 800+ zaskoczyło także członków rządu.

Afera przed wizytą Nawrockiego w USA. MSZ nie dostało zaproszenia

– Rządowego projektu my jako ministrowie jeszcze nie widzieliśmy. Tego drugiego, po moim zdaniem fatalnym wecie pana prezydenta. W związku z tym nie mam możliwości zaakceptowania, ale też nie mam o to pretensji, bo to chwilę musi potrwać – zaznaczyła.

Krytyka prezydenckiego weta

Minister nie kryła, że jej zdaniem to prezydent Karol Nawrocki utrudnił cały proces, wetując poprzednią ustawę.

– Po moim zdaniem fatalnym wecie pana prezydenta… – powtarzała w rozmowie, sugerując, że Pałac Prezydencki wyhamował prace nad reformą.

Ostra, ale rzeczowa

Słowa Pełczyńskiej-Nałęcz pokazują jej styl, stanowczy, krytyczny wobec prezydenta, ale jednocześnie ostrożny wobec własnego rządu. Polityczka wyraźnie zaznaczyła, że nie zamierza akceptować „projektów, których nie ma na stole”.

– Zaakceptowanie projektu jest rzeczą poważną, trzeba ten projekt dostać, zanalizować i przeczytać – mówiła, stawiając sprawę jasno.

Symbol rządowego chaosu?

Dla wielu komentatorów jej słowa są dowodem, że wokół 800+ narasta chaos, rząd zapowiada zmiany, prezydent stawia weto, a ministrowie dowiadują się o szczegółach z mediów. Pełczyńska-Nałęcz nie ukrywała, że cała sytuacja jest daleka od normalności, ale jednocześnie apelowała o cierpliwość i „chwilę czasu na dopracowanie szczegółów”.

Co dalej z 800+?

Na razie nie wiadomo, kiedy projekt faktycznie trafi pod obrady Rady Ministrów. Głos Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, byłej ambasadorki Polski w Moskwie, dziś jednej z najostrzejszych komentatorek w rządzie Tuska, wyraźnie pokazuje, że ministrowie nie zamierzają podpisywać się pod ustawami w ciemno.

Poniżej galeria zdjęć: Tak Tusk przywitał Pełczyńską-Nałęcz. Uprzejmości? A gdzie tam! Wszystko się nagrało!

Polityka SE Google News
Express Biedrzyckiej - KIM, OPOLSKA cz.1
Sonda
Czy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz ma rację, że rząd nie powinien akceptować projektów „w ciemno”?
Sedno sprawy
K. BOSAK: Prezydent prowadzi politykę bliższą oczekiwaniom Konfederacji. Mentzen został źle zrozumiany. SEDNO SPRAWY

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki