Wszystko zaczęło się od tweeta byłego rzecznika rządu Cezarego Tomczyka. "Właśnie odebrałem wezwanie na jutro! Przed Podkomisje Smoleńską Macierewicza. Ta Komisja już dawno powinna być zlikwidowana. Po czterech latach ustaliła... No właśnie. Nic nie ustaliła. Zmarnowała za to miliony złotych polskich obywateli. A wątpliwe prawnie wezwanie jest kuriozalne" - napisał polityk PO, dołączając do wpisu screen wezwania. Na słowa partyjnego kolegi zareagował Tomasz Siemoniak. Były wicepremier pojechał po bandzie. "Macierewicz kompletnie oszalał i wzywa posłów opozycji na przesłuchania przed swoją hochsztaplerską 'podkomisją smoleńską'! Premierze, jak długo jeszcze będziecie pozwalać na kompromitowanie rządu i siebie działalnością Macierewicza? To absolutny skandal!" - ocenił bez ogródek.
ZOBACZ TAKŻE: Macierewicz u byłego gwiazdora Czerwonych Gitar. To, co tam nagadał, PRZERAŻA
CZYTAJ: DRAMAT u Korwin-Mikkego! "Jeszcze dziesięć minut i byłoby po nim...". Co się stało?!