Misiewicz, Bodnar

i

Autor: fotomontaż "SE"

Nieoczekiwany sojusznik Misiewicza - broni go Rzecznik Praw Obywatelskich!

2017-04-18 13:24

Bartłomiej Misiewicz został publicznie napiętowany przez media, opozycję a nawet polityków z własnej partii. Tymczasem, dość nieoczekiwanie, w jego obronie stanął... Rzecznik Praw Obywatelskich, Adam Bodnar. Co więcej, zaoferował on swą pomoc Misiewiczowi, o ile ten się do niego o nią zwróci.

Bodnar na antenie Superstacji stwierdził, że rząd mówiąc, że Misiewicz nie może pracować w państwowych instytucjach, może naruszać prawa Misiewicza, a on sam nie miałby wyboru i zająłby się pomocą Misiewiczowi, gdyby ten takiej pomocy chciał. Jak argumentował: - To jest naruszenie jego prawa konstytucyjnego równego dostępu, bo już się z góry przesądziło o tym, że on nie ma kwalifikacji, nie ma predyspozycji moralnych do tego, ale dokonano tego w trybie, który nie jest w żaden sposób określony w prawie. Co więcej, można by się nawet zacząć zastanawiać czy tak kategoryczne stwierdzenie nie narusza jego dóbr osobistych.

Zapytany czy rzecznik rządu, Rafał Bochenek ma prawo powiedzieć, że Misiewiczowi nie wolno dawać pracy Bodnar odpowiedział: - Moim zdaniem takiego prawa nie ma. Jako partia PiS może oceniać negatywnie jego postępowanie ale jako członka partii. Natomiast kształtować mu karierę i możliwości pełnienia funkcji publicznej i uznawać, że państwo jest własnością jednej partii i odnoszenie się do całego życia publicznego, to jest coś niespotykane. Za każdym razem jakiekolwiek rozstrzygnięcia dotyczące osób indywidualnych muszą być podejmowane na podstawie przepisów prawa.

Na koniec został RPO został poproszony o odpowiedź, czy pomógłby Misiewiczowi, gdyby ten się do niego zgłosił. Odpowiedź Bodnara była jednoznaczna: - Myślę, że nie miałbym w tej sytuacji wyboru. To jest sytuacja kiedy Rzecznik Praw Obywatelskich niezależnie od tego co sądzi o danej osobie powinien się taką sytuacją zająć, bo chodzi o standard życia publicznego i standard funkcjonowania organów państwa. To jest bardzo ciekawa i nietypowa sytuacja.

Zobacz także: Pawłowicz atakuje posłankę Nowoczesnej! Chce ją usunąć z sejmowej komisji etyki