Kaczyński nie po raz pierwszy gości na paradzie w Dusseldorfie, ale w tym roku polski polityk został przedstawiony w sposób wyjątkowo brutalny. Na platformie widać postać podobną do prezesa PiS, z niemieckim napisem „Polska”, która... siedzi na ubranej w biało-czerwone barwy kobiecie. Leżąca kobieta została podpisana jako „prawa aborcyjne”. Skarykaturowany Kaczyński wbija jej w serce krzyżem drewniany kołek. Jest to symboliczne nawiązanie do drastycznego ograniczenia w naszym kraju prawa do aborcji.Karykatura nie spodobała się polskim dyplomatom w Niemczech. PAP informuje, że Konsulat Generalny RP w Kolonii skierował protest do organizatorów i autorów projektu. - "Rozumiemy i szanujemy charakter nadreńskiego karnawału, ale nie powinien on ranić uczuć i wartości religijnych, które mają wyjątkowe znaczenie nie tylko dla Polaków, ale i dla wielu ludzi na świecie" - oświadczył.
Jacques Tilly zaprezentował też w tym roku kukłę biskupa katolickiego z czapką (mitrą) w kształcie penisa. Jest to nawiązanie do skandali seksualnych z udziałem księży.
Na innej platformie przestawiono zaś prezydenta Rosji Władimira Putina, który przegrywa walkę karate z o wiele mniejszą postacią Aleksieja Nawalnego. Opozycjonista zadaje Putinowi cios w... genitalia.
Kaczyński wpadnie w histerię?! Takiego zwrotu akcji jeszcze nigdy nie było
Na kolejnej platformie przedstawiono scenę pieczenia na rożnie byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, który przypomina umęczone prosię.