Nie ma czternastki w budżecie
W sierpniu ceny wzrosły średnio o 16,1 proc., a stawki za żywność zdrożały nawet o kilkadziesiąt procent. Wybawieniem dla seniorów jest aktualnie wypłacana 14. emerytura. Niestety nie wiadomo, czy rząd wypłaci „14” także w roku 2023, a za rok inflacja na pewno też będzie dokuczliwa. – W budżecie na przyszły rok nie ma 14. emerytury – powiedział nam wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed. Nie ma też jeszcze ustawy w sprawie kolejnej „14”. – Nie mogę dziś uspokoić seniorów. „14” pojawi się, gdy będzie stosowna ustawa. Nastąpi to najpewniej pod koniec roku lub na początku nowego roku – dodaje Szwed.
Rząd manipuluje dodatkami dla emerytów?
Nie wiadomo, dlaczego rząd zwleka z decyzją w sprawie kolejnej „14”, a to niepokoi już nie tylko rencistów i emerytów. – Niepokoi mnie doraźność wypłaty dodatków dla emerytów. Wydaje mi się, że rząd wypłaca je lub nie w zależności od oceny szans wyborczych, czyli manipuluje nimi, chociaż nie mam na obronę tej tezy dowodu. Taka nieuporządkowana sytuacja jest groźna dla systemu emerytalnego, bo trudno się zorientować, jak on funkcjonuje i trudno zaplanować przyszłość – ocenia ekonomista Ryszard Bugaj (78 l.), który dodaje, że liczy na opamiętanie się rządu w kwestii świadczeń społecznych.
Eksperci nie mają wątpliwości, jaka musi być waloryzacja emerytur w 2023 roku