chlopak z warszawy

i

Autor: .

Nie tylko Miasto 44 – Andrzej Borowiec, „Chłopak z Warszawy”

2014-10-11 19:07

Podczas jednej z wizyt w Wielkiej Brytanii moją uwagę przekuła obecność wśród bestsellerów opowieści o chłopaku z Warszawy. Napisana przez Polaka, autobiograficzna opowieść o Powstaniu Warszawskim, po którą zechcieli sięgnąć Brytyjczycy.

W 1944 roku Andrzej Borowiec (ps. „Zych”) miał zaledwie 16 lat. Walczył w Batalionie „Zośka”, był w kanałach. Dwukrotnie ranny, trafił do obozu jenieckiego. Po wojnie został na Zachodzie i zrobił niemałą karierę jako korespondent wojenny i dziennikarz. Spisywał to, co zobaczył w Powstaniu, niemal na bieżąco. W obozie, w szpitalu, na czym się dało. Głównie, na papierze toaletowym. Spisywał nie tylko swoje wspomnienia, ale także tych, z którymi leżał w szpitalu bądź o których wiedział, że mogą już zbyt długo nie przeżyć.

Nie jest to jednak książka wyłącznie o Powstaniu. Jak w tytule – Borowiec opisuje też swoje lata dorastania w wolnej Polsce, tego jak wyglądało życie z punktu widzenia dziecka przed i po wkroczeniu Niemców. Opisuje pierwsze lata w Makowie i pierwsze dni wojny we Lwowie. Udział w konspiracji, a także – w części „powojennej” krótką historię powrotu i ucieczki z Polski Ludowej. Ciekawym elementem są wspomnienia z opinii, które pojawiają się jeszcze przed wybuchem wojny, w powiązanych z rodziną autora kołach wojskowych. Okazuje się, że wiara w mocarstwowość Polski i szanse zwycięstwa nad Niemcami wcale nie były takie powszechne...

Borowiec jest dziennikarzem, wie jak pisać i uniknął wielu pułapek, które zazwyczaj czekają na ludzi, którzy opisują swoje wojenne dzieje. Ponadto autor, który spędził wśród Brytyjczyków i Amerykanów ponad pół wieku, wiedział jak opisać swoją historię tak, by chciały się z nią zapoznać osoby niekoniecznie interesujące się historią Polski. Wspierał go w tym przyjaciel i wieloletni współpracownik „Observera” Colin Smith, a celem było właśnie zainteresowanie czytelników na wyspach... Polskie tłumaczenie, może być zatem szansą na zapoznanie się z jego historią i współczesnych Polaków. Skoro taką furorę robi „Miasto 44”, to dlaczego miałaby nie zrobić i książka Borowca?

Borowiec stawia też pytania, które pojawiły się w ostatnich latach wokół decyzji o wybuchu Powstania. Nie robi tego jednak w jakże częsty w naszej publicystyce sposób, czyli poprzez pomijanie argumentów, mogących podważać łatwą, widowiskową tezę. Autor nie koloryzuje i opisuje rzeczywistość jaką była, łącznie z szokującymi scenami traktowania AK-owców przez nowe, komunistyczne władze, bądź postępowania Niemców wobec Powstańców, w tym kobiet i sanitariuszek.
MS
Andrzej Borowiec, „Chłopak z Warszawy. Powstanie warszawskie oczami szesnastoletniego żołnierza”, wyd. Rebis 2014