Ważne! Nie nasza wojna. Polska jasno stawia granice, MON i MSZ mówią wprost

2025-06-23 11:31

Polski rząd jasno określił swoje stanowisko wobec wojny na Bliskim Wschodzie. MON zapewnia, że polscy żołnierze nie będą angażować się w konflikt Izrael–Iran. Równocześnie minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wskazuje winnego eskalacji: „To Iran uznał, że wzbogacanie uranu jest ważniejsze niż bezpieczeństwo”.

Radosław Sikorski

i

Autor: PAWEL JASKOLKA / SUPER EXPRESS

Polska jasno określa swoją rolę

Wiceszef Ministerstwa Obrony Narodowej Paweł Zalewski zapewnił w poniedziałkowym wywiadzie dla RMF FM, że Polski Kontyngent Wojskowy w Iraku nie będzie w żaden sposób angażował się w konflikt izraelsko-irański.

Groźba zamachów w Europie! Gang pod kontrolą Iranu ma szukać wykonawców

„Nie ma takiej opcji. Te oddziały nie służą wspieraniu Izraela w ich konflikcie z Iranem. One służą stabilizowaniu Iraku” – podkreślił Paweł Zalewski, odpowiadając na pytanie, czy Polska może zwiększyć obecność wojskową na Bliskim Wschodzie.

UE nie zaskoczona. Sikorski: Iran sam wybrał ryzyko

W poniedziałek głos zabrał także szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, który podczas posiedzenia ministrów spraw zagranicznych UE w Brukseli obwinił Teheran o doprowadzenie do eskalacji.

„UE zrobiła to, co mogła – uprzedziła stronę irańską, że jeśli nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu, może spodziewać się ataku. To Iran zdecydował, że wzbogacanie uranu jest dla niego ważniejsze niż bezpieczeństwo” – powiedział.

Sikorski podziękował też unijnym negocjatorom za działania dyplomatyczne w Genewie, które miały na celu powstrzymanie eskalacji, ale – jak przyznał – nie przyniosły one efektu.

Polska ewakuacja zakończona. Inni dopiero zaczynają

Minister spraw zagranicznych zaznaczył, że Polska była jednym z pierwszych krajów, które przeprowadziły skuteczną ewakuację z Bliskiego Wschodu.

„Około północy wylądował samolot z naszymi rodakami. To oznacza, że około 300 osób zostało ewakuowanych” – powiedział Sikorski, dodając, że inne państwa UE dopiero rozpoczynają swoje operacje ratunkowe.

Rosja wykorzystuje chaos. Ukraina w cieniu

Sikorski wyraził obawy, że konflikt na Bliskim Wschodzie może przyćmić wojnę w Ukrainie, co już – jak mówi – zaczyna być widoczne.

„Rosja w zbójecki sposób korzysta z sytuacji, zwiększa naloty, sieje śmierć w Kijowie i innych ukraińskich miastach” – stwierdził minister.

Zaznaczył, że UE pracuje nad 18. pakietem sankcji wobec Rosji, jednak wzrost cen ropy wywołany wojną Izrael–Iran może niechcący zwiększyć dochody Kremla.

Przed szczytem NATO: „Nie wszyscy w Europie czują się tak samo zagrożeni”

Pytany o nadchodzący szczyt NATO w Hadze, Sikorski stwierdził, że Polska oczekuje od sojuszników przyjęcia standardów, które sama już realizuje, czyli wysokich wydatków na obronność.

Co to oznacza dla Polski?

Zarówno MON, jak i MSZ wysyłają dziś jasny sygnał: Polska nie zamierza włączać się w konflikt izraelsko-irański, ale zachowuje czujność jako członek NATO i UE. Jednocześnie dyplomacja i wojsko podkreślają skuteczność państwa – zarówno w ewakuacji obywateli, jak i w konsekwentnej postawie wobec agresji rosyjskiej.

Źródła: PAP, Reuters, konferencja MON

Poniżej galeria zdjęć: Konflikt zbrojny Iran-Izrael

Wieczorny Express 18.06.2025
Sonda
Czy Polska powinna trzymać się z dala od wojny Izrael–Iran?
Alfabet Millera
POLSKA NIE POWINNA JUŻ PŁACIĆ IZRAELSKICH ROSZCZEŃ | ALFABET MILLERA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki