Magda Gessler

i

Autor: Instagram

"Nie było mojej zgody na otwarcie Schroniska Smaków"! Magda Gessler zszokowana buntem w Bukowinie Tatrzańskiej

2021-01-16 3:57

Bunt restauratorów dotarł na dwór królowej polskiej gastronomii! W sobotę o godzinie 12:00 ma otworzyć się restauracja "Schronisko Smaków" sygnowana nazwiskiem Magdy Gessler. Gwiazda "Kuchennych Rewolucji" jest równie zaskoczona co oburzona tą decyzją, która w ogóle nie była z nią skonsultowana. - Pazerność właściciela tej restauracji nie zna granic - mówi rozgoryczona restauratorka, która dodaje, że zrobi wszystko co w jej mocy, by do tego otwarcia nie doszło.

"Magda Gessler mimo obostrzeń otwiera Schronisko Smaków", "Veto na Podhalu! Schronisko Smaków Magdy Gessler otwiera się dla klientów" - grzmią nagłówki prasowe donoszące o planowanym otwarciu jednej z restauracji sygnowanych nazwiskiem gwiazdy polskiej gastronomii.

Zamiar otwarcia drzwi dla klientów mimo obostrzeń covidowych, restauracja z Bukowiny Tatrzańskiej ogłosiła za pośrednictwem Facebooka.

- Dołączamy do Veta i jako jedna z największych restauracji na Podhalu dajemy sygnał pozostałym do zrobienia tego samego! - piszą w social-mediach buńczuczni restauratorzy. 

Jak się jednak okazało, Magda Gessler nie miała najmniejszego pojęcia o zamiarach właściciela, który nawet nie próbował skonsultować z nią tego pomysłu

- To jest całkowita samowola pana Łukasza Zadylaka, właściciela i prezesa spółki Tatry Wysokie. Wszystkie decyzje biznesowe dotyczące prowadzenia działalności zależą od niego. Ja jestem jedynie franczyzodawcą - mówi "Super Expressowi" gwiazda rozjuszona samowolą Schroniska Smaków.

- Będę interweniowała wszelkimi sposobami, by do tego otwarcia nie doszło - informuje restauratorka, która zwraca przy tym uwagę, że w wypadku Schroniska Smaków nie można mówić o palącym kryzysie.

- To jest duża restauracja, która doskonale daje sobie radę. Mają okienka, do których kolejki są jak do wyciągów - zdradza nam Gessler. - Wielkość tej restauracji nie pozwoli na utrzymanie reżimu sanitarnego. Apeluję. Nie ma potrzeby narażania ludzi na niebezpieczeństwo przez takie nieodpowiedzialne decyzje - stanowczo podkreśla gwiazda.

- Żeby Francuzi nie mogli spożywać swojego aperolu w restauracjach, rząd zakazuje przemieszczania się od szóstej wieczorem. W Kanadzie za nieuzasadnione przemieszczanie się po godz. 20 przewidziana jest kara do 6 tysięcy dolarów. Biznes jest bardzo ważny, ale ważniejsze jest życie i zdrowie. Ja cały czas prowadzę "Kuchenne Rewolucje" i pomagam przystosować restauratorów do nowych warunków, w którym jedna rzecz jest nadrzędna, to jest bezpieczeństwo klientów - argumentuje restauratorka. 

Pani Magda ujawnia też, że o całej sprawie dowiedziała się od swego przebywającego w Kanadzie męża, który wzmiankę o otwarciu restauracji znalazł przypadkiem sieci. - Nocne rozmowy z ukochanym wciąż potrafią zaskakiwaćżartuje na koniec gwiazda "Kuchennych Rewolucji".

Przypomnijmy, że w ramach akcji "OtwieraMy" setki restauratorów z całej polski zdecydowało się zapraszać do siebie swoich klientów. Jak mówią, czynsz sam się nie zapłaci, a jeśli dłużej pozostaną zamknięci, po prostu zbankrutują. 

Zupa Emeryta u Gessler