Nędza partyjniaków

2009-01-07 3:00

Kto naprawdę cierpi w Polsce na brak pieniędzy? Kto nie może związać końca z końcem? Komu w związku z tym trzeba natychmiast, ale to w tym momencie dać kilkumilionową podwyżkę? No? Komu? Nie zgadli Państwo!

W Polsce najbardziej na brak pieniędzy cierpią... partie polityczne i ich członkowie! Ci biedacy, których obserwują Państwo codziennie w telewizji w nienagannych garniturach i lśniących bielą koszulach, ci nędzarze garbiący się z niedostatku w czasie wciskania się do wartych setki tysięcy państwowych limuzyn, ci uśmiechający się do kamer mimo zaledwie kilkunastu tysięcy na miesiąc pensji skromni ludzie, to oni tak strasznie cierpią z biedy. Cierpią, a nie skarżą się. Partyjni cisi bohaterowie. Po cichu robią, krok po kroczku robią jednak swoje. Właśnie dali sobie podwyżki - 7 mln złotych więcej niż w zeszłym roku. O tyle więcej będziemy musieli zapłacić z naszych podatków, z naszej ciężkiej pracy. Czy warto taką kolosalną sumą wesprzeć członków partii i członkinie? Na to pytanie dość dosadnie odpowiada w dzisiejszym "Super Expressie" nasza Czytelniczka. Nic ująć.