Nawrocki w Zielonej Górze: „jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny”
Nawrocki, który odwiedził Zieloną Górę spotkał się z mieszkańcami w auli Uniwersytetu Zielonogórskiego. Wizyta odbyła się w ramach prezydenckiej kampanii wyborczej. "Tu jest Polska" – wznosili okrzyki zwolennicy Nawrockiego.
"Jaka będzie Polska, to jest pytanie, na które musi odpowiedzieć przyszły prezent RP. Jakiej chcemy Polski, dla młodzieży, dla dzieci, dla nas. Chcemy Polski normlanej. Bez Polski, nad którą wisi ideologia, która niszczy" – powiedział Nawrocki na wiecu. Dodał, że chce zabrać wszystkich w drogę do Polski normalnej.
Nawrocki zaznaczał, że Polska roku 2026, 2027, 2040 musi wiązać się z dobrym życiem Polaków. "Żebyśmy mogli budować plany Polska musi być ambitna i mieć wielkie projekty jak Centralny Park Komunikacyjny oraz wiele innych" – mówił Nawrocki. Podkreślał, że potrzeba upartych wizjonerów, którzy wierzą w Rzeczpospolitą i ją kochają. Polska przyszłości ma być ambitna, wielka, silna i bezpieczna.
Nawrocki poinformował także jakie pierwsze decyzje podejmie jako prezydent. "Będę chciał jednostronnie wypowiedzieć pakt migracyjny" – mówił na wiecu kandydat na prezydenta Polski.
Kandydat PiS na prezydenta: stan finansów publicznych państwa jest dramatyczny
Zdaniem Nawrockiego stan finansów publicznych państwa jest dramatyczny. "Przez dwa lata ten rząd zadłużył Polskę bardziej niż deficyt ośmiu lat rządów zjednoczonej prawicy" – mówił Nawrocki. Po chwili powiedział, że kiedy zostanie prezydentem, to powie czego od rządu chcą Polacy. "Macie rządzić i dbać o Polaków, a nie wymyślać fake newsy i polityczne gierki" – powiedział Nawrocki.
Kandydat popierany przez PiS powiedział, że to Polki i Polacy będą wybierać prezydenta, a nie Bruksela, Berlin ani Kijów.