ZNP oświadczył, że docenia "ciężką pracę rolników i osób pracujących sezonowo w rolnictwie, ale od urzędnika państwowego domagamy się elementarnego poszanowania zawodu nauczyciela". Czy propozycja ministra rolnictwa to element wielkiego, rządowego planu poprawy życia nauczycieli? Czy takimi apelami rządowi uda się zatrzymać nauczycieli w Polsce i sprawić, żeby nie wyjechali do Niemiec na szparagi? Czy będzie komu polskie dzieci uczyć? Więcej w felietonie wideo Adama Federa "Będzie dobrze".
Polecany artykuł: