Wyborcy PiS: Ziobro i Gowin albo samodzielne rządy
Najnowszy sondaż "Super Expressu" to prawdziwy ból głowy dla prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Ostre tarcia w Zjednoczonej Prawicy, kolejne wolty Zbigniewa Ziobry (51 l.) i Jarosława Gowina (60 l.), raz po raz nasilają plotki o tym, że PiS rozgląda się za nowymi koalicjantami. Okazuje się jednak, że wyborcy partii rządzącej niechętnie patrzą w kierunku innych formacji - 42 proc. z nich nie wyobraża sobie innej koalicji.
– Rezultaty sondażu nie dziwią. Takie jest trochę przesłanie PiS, że to jest jedyna partia uczciwych, a wszyscy inni są mniej lub bardziej podejrzani – komentuje prof. Antoni Dudek (55 l.).
Politolog podkreśla, że za jakiś czas Prawo i Sprawiedliwość może mieć w związku z tym poważne kłopoty.
– Jeśli kiedyś PiS będzie szukał koalicjanta, to może mieć problem z wytłumaczeniem tego pokaźnej grupie swoich zwolenników, bo widać wyraźnie, że najchętniej widzieliby oni samodzielne rządy PiS – wskazuje ekspert.
Rząd mniejszościowy czy wcześniejsze wybory?
Czy po ewentualnym rozpadzie Zjednoczonej Prawicy mniejszościowy rząd PiS będzie w stanie rządzić? O to również zapytaliśmy prof. Antoniego Dudka.
Nie przegap: Najnowszy sondaż partyjny. Kaczyński może otwierać szampana, fatalna seria Koalicji Obywatelskiej
– Krótkoterminowo zdecydowanie tak. Natomiast rząd mniejszościowy nie może funkcjonować przez dwa lata, to bardzo mało prawdopodobne. Wtedy PiS będzie musiał szukać koalicjantów albo zdecyduje się na przedterminowe wybory – ocenia politolog.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 5–6 czerwca 2021 r. na próbie 1047 dorosłych Polaków.