"Super Express" dotarł do sprawozdania finansowego Fundacji Rzecznik Praw Rodziców, którą założyli Karolina i Tomasz Elbanowscy. Z dokumentów wynika, że fundacja ma się bardzo dobrze i prężnie się rozwija. W sprawozdaniu za rok 2014 czytamy, że ostatnio przychód fundacji wyniósł ok. 372 tys. zł. To całkiem przyzwoita kwota.
Jak wynika z raportów, w ciągu 5 lat przychody fundacji wzrosły niemal dziesięciokrotnie. Zatrudniono także kolejnych pracowników i coraz więcej pieniędzy idzie na pensje. W 2014 r. najwyższe przeciętne miesięczne wynagrodzenie członka zarządu wynosiło... 7706 zł. Z kolei najwyższe przeciętne wynagrodzenie pracownika to ok. 4300 zł. - Nie znajdziecie u nas patologii, finanse mamy przejrzyste. Nie dorabiamy się na fundacji - zapewnia nas Karolina Elbanowska.
Po sukcesie z sześciolatkami Fundacja Rzecznik Praw Rodziców podejmuje się coraz nowszych wyzwań. Ostatnio sprzyjają im też nowe władze w resorcie oświaty. Poprzedni rząd próbował zamykać przed nimi drzwi, obecny postępuje na odwrót. Szefowa MEN Anna Zalewska (50 l.) już zapowiedziała cofnięcie sześciolatków do przedszkoli, co nie wszystkim się spodobało. - Jedno małżeństwo rządzi polską oświatą - skomentował sytuację Sławomir Broniarz (57 l.), przewodniczący ZNP.
Państwo Elbanowscy już od 7 lat niestrudzenie walczą z systemem oświaty. Punktują zaniedbania i słabe strony reform. Pod ich trzema akcjami podpisało się ponad 1,6 mln osób.