W filmiku ludzie z otoczenia prezydenta Warszawy mówią, co o nim myślą, a on dodaje do tego własne komentarze. Na pierwszy ogień poszedł Paweł Kowal, obecny poseł Platformy Obywatelskiej. Później wypowiedział się ojciec żony Trzaskowskiego. - Kiedy Gosia przyprowadziła Rafała do nas nie miał lekko. Warszawiak, niby pięć języków. Ale nie ważne w jakim języku mówi, ważne co się mówi – powiedział w spocie teść Trzaskowskiego, pan Janusz. - To prawda, że na początku nie miałem łatwo na Śląsku – stwierdził na to Trzaskowski.
ZOBACZ TEŻ: Wybory prezydenckie 2020. Gdzie zagłosują w niedzielę Duda i Trzaskowski?
Jednak największe poruszenie wywołał fragment, w którym wystąpił aktor Michał Żebrowski, prywatnie przyjaciel Trzaskowskiego. Powód? Mocno zarósł i mało kto poznałby go zapewne na ulicy. - Zawsze traktowałem Rafała jak starszego brata. Mądrzejszego, wrażliwszego, uczciwego, na którym można polegać – podkreślał filmowy Wiedźmin. Sam Trzaskowski zareagował śmiechem na jego mowę. - To raczej Michał wygląda jak mój straszy brat i to o wiele starszy – zaśmiewał się. Oprócz tego w spocie wystąpiła Anna Przedpełska-Trzeciakowska, sanitariuszka w Powstaniu Warszawskim, oraz Roma Łojewska, prezeska Stowarzyszenia Społeczników Ariadna. Zwieńczeniem filmiku był krótki komentarz żony Trzaskowskiego, która powiedziała, że w ich domu „panuje demokracja”. To rozbawiło kandydata KO. „Autorytarna – mojej żony” - odparł.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj