Według najnowszego sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" aż 66,2 proc. respondentów uważa, że polski rząd pod przewodnictwem Mateusza Morawieckiego nie przygotował kraju na piątą falę pandemii koronawirusa. Natomiast działania rządu ws. nasilenia zakażeń koronawirusem dobrze oceniło 26,7 proc. badanych. 7 proc. ankietowanych nie miało zdania.
Krytyczne wobec działań rządu są kobiety. Negatywną ocenę wystawiło władzy aż 75 proc. z nich (przy 55 proc. ankietowanych mężczyzn). Z sondażu wynika też, że negatywnie w sprawie przygotowania Polski do piątej fali pandemii wypowiadają się przede wszystkim młodzi ludzie i ci znacznie starsi. Mowa o osobach w przedziale wieku między 18-29 lat oraz tych po sześćdziesiątce.
Z kolei dobre oceny rządowi w sondażu IBRiS wystawiła połowa wyborców obozu Prawa i Sprawiedliwości. Po stronie zwolenników opozycji głosy krytyczne przeważają.
Według "Rzeczpospolitej", "źle o rządzie w tym zakresie wypowiada się 93 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej, 92 proc. wyborców Lewicy, 61 proc. wyborców PSL i Kukiz’15 i 83 proc. osób popierających Konfederację".
W rozmowie z "Rz" szef IBRIS, Marcin Duma, ocenia sytuację, w której znalazł się rząd. - Rząd jest obecnie w trudnej sytuacji, bo niezależnie od tego, jakie działania by podjął, i tak zostaną one krytycznie odebrane przez określoną grupę Polaków - komentuje w rozmowie "Rzeczpospolitą".