Paweł Frątczak

i

Autor: Piotr Blawicki

Najbardziej znany strażak w Polsce odchodzi z pracy

2020-02-26 19:22

Doskonale wyjaśniał najbardziej zawiłe meandry trudnej pracy strażaków. Przez dwanaście lat pracował na rzecz dobrego wizerunku tej formacji. Po blisko 37 latach pracy rzecznik prasowy Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej pożegnał się ze służbą.

Jestem szczęśliwym człowiekiem. Sądzę, że spełnionym – powiedział starszy brygadier Paweł Frątczak, wieloletni rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP. - Zawód, który wykonywałem, był zawodem moich dziecięcych marzeń - dodał. 24 lutego przeszedł na emeryturę po blisko czterdziestu latach służby pożarniczej. Po zakończeniu służby zaznaczył, że teraz chce cieszyć się życiem. Przez ostatnie dwanaście lat pracował z mediami, pracując na rzecz dobrego wizerunku straży pożarnej. Zawsze cierpliwy, obrazowo tłumaczył najtrudniejsze, najbardziej zawiłe sprawy związane z działaniem i pracą strażaków. Dziennikarzy uważał za swoją drugą rodzinę. Jak mało kto rozumiał nasz zawód. I odbierał telefony o czwartej, piątej rano, by wytłumaczyć lub odpowiedzieć na ważne pytania. Innym rzecznikom, zwłaszcza tym niezadowolonym zawsze mówił: zamień się zawodem z dziennikarzem – czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

W poniedziałek w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej odbyło się uroczyste pożegnanie st. bryg. Pawła Frątczaka. Za służbę podziękował mu m.in. komendant główny PSP st. bryg. Andrzej Bartkowiak. łowa podziękowania i uznania skierował także zastępca komendanta głównego PSP mł. bryg. Arkadiusz Przybyła. Przejście na zaopatrzenie emerytalne rzecznika prasowego z całą pewnością nie jest pożegnaniem ze służbą i strażą pożarną, a z pracą - napisano na stronie PSP.

Express Biedrzyckiej - Andrzej Rozenek