Nagła operacja Janusza Korwin-Mikkego! Co się stało?

- Przepraszam - ale ja w Brukseli, zamiast głosować w/s goryli w Kongo, idę właśnie na operację ślepej kiszki. W związku z tym nie pojawię się, niestety, w Cardiff. Porady dla chirurga proszę zamieszczać w formie grzecznej i kulturalnej. Służyła mi wiernie - ta kiszka - 75 lat, a teraz wyrzucą ją na śmietnik - napisał na swoim profilu na Facebooku Janusz Korwin-Mikke. Jednocześnie zachęcił do obejrzenia skrótu z dzisiejszych wystąpień w Sejmie, gdzie obradowały dziś dzieci.

Jak przypomina Radio ZET,  zapalenie wyrostka robaczkowego jest bardzo niebezpieczne dla życia pacjenta. Osoba u której zdiagnozowano taki przypadek musi przejść operację w przeciągu kilkunastu godzin.