Nycz był także członkiem władz pierwszej partii Donalda Tuska - Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Później był z nim w Unii Wolności. W kwietniu 2018 ubiegłego roku Nycz w nieprzyjemnej atmosferze zrezygnował z funkcji dyrektora POSUM. Trochę wcześniej podpisywał umowę na budowę Centrum Medycyny Senioralnej i Paliatywnej. Później władze miasta zarzucały mu, że dopuścił się finansowych nadużyć. Sprawa zgłoszona została nawet do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jak informuje "Głos Wielkopolski" polityk zmarł w swoim domu, gdzie miał zasłabnąć.
REPREZENTANT KRAJU ZGINĄŁ W ZAMACHU. STRASZNA HISTORIA
Wzruszające pożegnanie przyjaciela zamieścił na Twitterze Krzysztof Lisek, były poseł i europoseł Platformy Obywatelskiej. "Smutna wiadomość z Poznania. Wczoraj wieczorem zmarł nagle Piotr Nycz. Lekarz, jeden z liderów „drugiego” @NZSorg członek władz KLD, UW i PO. Zawsze aktywny i zaangażowany. Piotrze, przyjacielu, za wcześnie!" - napisał.