Polska polityka osiągnęła poziom mułu. Szczupły polityk wypomina tęgiemu zbędne kilogramy. Czy na tym ma polegać spór polityczny w Polsce?! Jacek Saryusz-Wolski nie należy do najchudszych, jednak czy kwestia jego wagi ma jakiekolwiek znaczenie dla debaty publicznej? Ile waży Jacek Saryusz-Wolski? To pytanie bez znaczenia dla istotnych kwestii politycznych jakimi na codzień zajmuje się były polityk Platformy Obywatelskiej.
Okazuje się jednak, że nadwaga kandydata na fotel szefa Rady Europejskiej może być pretekstowym do przeprowadzenia brutalnego ataku. Kwestie kilogramów wykorzystał sporo na oko lżejszy Stefan Niesiołowski. - Taki gruby, nalany taki z tym wielkim brzuchem. Ma coś antypatycznego. Nie wiem, nie chcę w takie rzeczy wchodzić, czy się obżera. Chyba głodowa puchlina to nie jest - stwierdził w rozmowie z Superstacją Niesiołowski.
Czy takie personalne wycieczki staną się regułą w rozgrywkach politycznych? Sądząc po zachowaniu Niesiołowskiego niestety tak. - Jest człowiekiem niesympatycznym, takim tłustym urzędnikiem, bez cienia wdzięku - powtarza Niesiołowski o koledze z Paralmentu Europejskiego.
Zobacz też: Najnowszy sondaż: Tusk czy Saryusz Wolski?