Dobrze byłoby, żeby z naszego kraju do Strasburga i Brukseli trafili ludzie kompetentni, godni zaufania i po prostu wykształceni. Żebyśmy wybrali nie bohaterów afer i skandali, a ludzi, którzy będą walczyć o nasze interesy. Na kogo powinni Państwo głosować? Nie wiem.
To Państwa decyzja. Radzę jednak raczej kierować się nazwiskiem, a nie przynależnością do określonej partii. Wybieramy na pięć lat konkretnych ludzi, którzy mogą zmienić barwy partyjne, ale raczej nie zmienią tego kim są.
Odradzam Państwu niegłosowanie. Wiem, że to psychicznie wygodne, bo nie traci się czasu, a w razie czego można przecież powiedzieć z wyższością, że nie uczestniczyło się w wyborach. Tylko że demokracja polega właśnie na tym, że sami wybieramy, kto ma nami rządzić w skali małej i wielkiej. Demokracja to rodzaj odpowiedzialności, od której nie wolno nam uciekać, bo jesteśmy współodpowiedzialni za to, co dzieje się wokół nas.