W czwartek wieczorem na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach wybuchł pożar. Ogień objął poddasze jednego z budynków, a następnie rozprzestrzenił się na kolejne obiekty. Straż pożarna w nocy opanowała pożar, koncentrując się na dogaszaniu zarzewi ognia. Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował, że w wyniku pożaru uszkodzonych zostało ponad 200 mieszkań, co dotknęło ponad 500 osób.
Reakcja rządu na pożar w Ząbkach
Minister finansów Andrzej Domański w piątek na antenie TVN 24 został zapytany o możliwość udzielenia pomocy finansowej poszkodowanym. Zapewnił, że rząd jest gotów wesprzeć osoby dotknięte tragedią.
Pilny apel rzecznika rządu do wszystkich Polaków. Chodzi o pożar w Ząbkach
- Będziemy oczywiście w kontakcie z MSWiA i z odpowiednimi służbami. W ramach środków budżetowych na pewno pomoc będzie dostarczona. W Polsce zawsze są środki na to, aby pomagać osobom dotkniętym tragedią - zapewnił.
Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski poinformował o standardowej pomocy doraźnej w wysokości 8 tys. zł dla osób poszkodowanych. Zaznaczył, że w zależności od skali zniszczeń możliwe jest uruchomienie dalszych środków finansowych.
- Jeśli będzie potrzeba, uruchomimy pomoc na poziomie rządowym - dodał.
Inicjatywa mieszkańców i pomoc dla poszkodowanych
Wkrótce po informacji o pożarze mieszkańcy Ząbek utworzyli w mediach społecznościowych grupę pomocową, która szybko zyskała szerokie poparcie. Członkowie grupy oferują miejsca noclegowe, opiekę nad zwierzętami oraz pomoc rzeczową.
Pożar bloku w Ząbkach to podpalenie? Jest komentarz służb. Mocne słowa!
Rzecznik rządu Adam Szłapka zapewnił, że wszystkie okoliczności pożaru zostaną dokładnie zbadane. Zaapelował również o zachowanie ostrożności i nieuleganie dezinformacji w sprawie pożaru.
W naszej galerii zobaczysz zniszczenia po pożarze w Ząbkach:
