Kończą się prace przy budowie zapory na 187 kilometrach podlaskiego odcinka granicy polsko-białoruskiej. Powodem budowy wysokiego na 5 m stalowego płotu, zakończonego drutem kolczastym było przepychanie przez reżim Aleksandra Łukaszenki (68 l.) migrantów do Polski. Wczoraj w Kuźnicy inwestycję wizytował premier Mateusz Morawiecki. – Zapora jest wyrazem skuteczności, dowodem naszej odpowiedzialności i przewidywalności. Bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne to nasza racja stanu – powiedział szef rządu. – Ta zapora jest niezbędna, by móc bezpiecznie chronić polską granicę przed zagrożeniami i koncentrować się na tych odcinkach, gdzie dziś toczy się walka o przyszłość Europy i o przyszłość Rzeczypospolitej – podkreślił Morawiecki.
Rzecznik rządu Piotr Müller zamieścił natomiast na Facebooku wpis dotyczący budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej: - Zapora na granicy polsko-białoruskiej już stoi ! Bronimy polskich granic pomimo bezpodstawnych ataków Donald Tusk i opozycji. Oni w imię partyjnych wojen są w stanie podważyć każdy pomysł. Nawet ten chroniący elementarne bezpieczeństwo Polski".