"Przede wszystkim z jednej strony mamy do czynienia z pewnego rodzaju osłabieniem w tych godzinach ataku na polską granicę, ale absolutnie ze względu na informacje wywiadowcze i wszelkie inne, które mamy od sojuszników, nie rezygnujemy z działań dyplomatycznych. Pan premier w nadchodzących dniach będzie miał szereg spotkań w stolicach europejskich, dotyczących właśnie obszaru Europy Środkowo-Wschodniej" - powiedział Müller. Jak podkreślił, to, co widzieliśmy w tej chwili na granicy polsko-białoruskiej, to jest "raczej jeden z symptomów możliwych działań w długoterminowej perspektywie i o tym będziemy rozmawiać w stolicach europejskich".
Pytany, o jakich stolicach europejskich jest mowa, odparł, że nie chce mówić konkretnie, bo "w tej chwili dosłownie są umawiane w poszczególnych stolicach europejskich".
Rzecznik rządu pytany był, czy wchodzimy w etap deeskalacji kryzysu na granicy polsko-białoruskiej, odparł: "Deeskalacji na tym etapie. Ale to oczywiście nie oznacza, że zarówno Mińsk, jak i Moskwa rezygnują z planów destabilizacji obszaru Europy Środkowo-Wschodniej. Pamiętajmy o tym, że mówimy tu chociażby jeszcze o planowanym uruchomieniu Nord Stream 2. To też kolejne narzędzie w rękach Rosji, które może być użyte".
Podkreślił, że w piątek odbyło się ważne spotkanie szefa rządu z Dyrektor Wywiadu Narodowego USA Avril Haines. "I też informacje, które na pewno nie mogą budzić zadowolenia, a raczej niepokój w perspektywie długoterminowej" - zaznaczył. Pytany, co ma na myśli, odparł, że ze względu na to, że są to informacje klauzulowane, nie może mówić o szczegółach.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 34 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.