Premier Mateusz Morawiecki przemawia do zgromadzonych

i

Autor: ŁUKASZ GĄGULSKI/SUPER EXPRESS Premier Mateusz Morawiecki przemawia do zgromadzonych

Morawiecki NIE WYTRZYMAŁ. Po pytaniu o Piotrowicza coś w nim pękło!

2019-11-23 9:57

Cała Polska żyją nominacjami dla Krystyny Pawłowicz i dla Stanisława Piotrowicza na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Szczególne emocje budzi ten drugi - prokurator w stanie wojennym i do niedawna poseł PiS. Wyborcy nie wybrali go do parlamentu na kolejna kadencję, ale "na otarcie łez" ma dostać znacznie lepsza fuchę. O Piotrowicza w końcu zapytany został sam premier Mateusz Morawiecki. Po tym pytaniu w szefie rządu coś pękło!

Premier był gościem w radiu RMF FM. Gdy pojawił się temat Piotrowicza, Morawiecki nie wytrzymał. - Ja już parę lat temu zasięgnąłem języka co do różnych spraw, które prowadził pan Piotrowicz i muszę powiedzieć, że według mojej najlepszej wiedzy, kilka spraw prowadzonych na początku stanu wojennego były w taki sposób, żeby tym osobom, które były oskarżane - im się nic nie stało, zostały uwolnione z zarzutów, a jedna osoba dostała najmniejszy możliwy z tych wyroków. Ja bym chciał, żeby wszyscy byli idealni. Sam na pewno nie jestem idealny, jak nikt z nas, w związku z tym patrzymy na cały życiorys, patrzymy na to, co się zadziało - zaznaczył premier i dodał, że "można było być sędzią, prokuratorem, można było być również po złej stronie mocy, ale zachowywać się przyzwoicie, a można było być w Solidarności, ale donosić na swoich kolegów".

ZOBACZ TAKŻE: Tajemnicze NIESPODZIEWANE spotkanie Tuska z papieżem. Niemcy UJAWNIAJĄ

W rozmowie z Krzysztofem Ziemcem Morawiecki odniósł się też do anulowania głosowania ws. wyboru przez Sejm posłów-członków KRS (CZYTAJ TU). - Elżbieta Witek postąpiła w słuszny sposób. Widziałem, jak posłowie zgłaszali problemy z głosowaniem. Doszukiwanie się czegoś niewłaściwego w tej sytuacji jest nie na miejscu - stwierdził szef rządu.

Politycy od kuchni Andruszkiewicz
Nasi Partnerzy polecają