Miesięcznica Smoleńska w cieniu oskarżeń. Kaczyński zapowiada rozliczenia

i

Autor: PAP/Radek Pietruszka

porażające słowa

Morawiecki mocno poruszony! Chodzi o miesięcznicę smoleńską. Były premier grzmi: "Wstyd i hańba"

2025-03-10 13:13

10 marca przypadła kolejna miesięcznica smoleńska. Jak zwykle przed pomnikiem smoleńskim zebrali się politycy PiS z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele. Nie było jednak spokojnie, pojawiły się okrzyki przeciwników zebrania, mocne słowa padły z ust prezesa. Poruszony sytuacją jest też Mateusz Morawiecki. Były premier ma dość!

Jak zwykle, 10. dnia miesiąca, politycy Prawa i Sprawiedliwości uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Przybyli na plac Piłsudskiego i tam złożyli kwiaty przed pomnikiem ofiar Smoleńska oraz przez pomnikiem Lecha Kaczyńskiego. Niestety, kolejny raz nie było spokojnie. Doszło do przepychanek słownych, ponieważ na miejscu pojawili się ci, którym obchody się nie podobają. Mieli ze sobą transparenty, wznosili okrzyki, szczególnie w czasie przemówienia, które wygłaszał Jarosław Kaczyński.

Polityka SE Google News
Autor:

Obecny na miejscu był też Mateusz Morawiecki. Byłego premiera przeraziło i mocno poruszyło to, co działo się w czasie miesięcznicy. Postanowił zareagować, a swoimi spostrzeżeniami podzielił się w sieci. Na portalu X umieścił wpis dotyczący wydarzeń z 10 marca. 

Obchodzimy dziś miesięcznicę jednego z najbardziej tragicznych wydarzeń w najnowszej historii naszej ojczyzny. Data 10 kwietnia 2010 roku odcisnęła wielkie piętno na naszej historii. Ten dzień powinien być czasem zadumy i hołdu składanego ludziom, którzy służyli Polsce aż do końca. Niestety, wiele osób zamiast honorować pamięć prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki i pozostałych ofiar narodowej tragedii, woli wszczynać awantury. Wbrew elementarnej przyzwoitości i podstawowym zasadom współżycia społecznego. Okazując zupełny brak szacunku wobec spraw nader poważnych - takimi słowami rozpoczął swój wpis Morawiecki. 

Potem wskazał, że to, co dzieje się w czasie miesięcznic jest tak porażające, że aż nie wiadomo, jak to określić: - Zresztą "brak szacunku" to zdecydowanie zbyt delikatne określenie. Doprawdy nie wiem, jakim epitetem opisać skandaliczne i agresywne zachowania, jakie miały dziś miejsce pod pomnikiem smoleńskim. To jest wstyd i hańba. 

Były premier zwrócił też uwagę na coś jeszcze. Jego zdaniem  przyzwolenie na te zachowania to "cicha akceptacja niszczenia pamięci o Smoleńsku. Morawiecki uważa, że należy się temu przeciwstawiać: - Jakiekolwiek przyzwolenie na tego rodzaju zdarzenia to cicha akceptacja niszczenia pamięci o Smoleńsku. Takim aktom należy się z mocą przeciwstawiać. Kto tego nie czyni, w istocie przyczynia się do hańbienia tej pamięci. Nie pozwólmy, by tak się działo! Nie dopuśćmy do tego, by wrzask i nienawiść zagłuszyły prawdę!

Grób Anny Walentynowicz, ofiary katastrofy w Smoleńsku

Nasi Partnerzy polecają